Wiadomości
Policja będzie zabierać samochody za jazdę pod wpływem alkoholu. Znamy datę!
Zgodnie z najnowszymi przepisami, od marca kierowcy w Polsce będą narażeni na surowe konsekwencje za jazdę pod wpływem alkoholu. W trakcie ostatniego Sylwestra 179 nietrzeźwych kierujących zostało zatrzymanych. Od 14 marca nowe przepisy mogą skutkować utratą pojazdu nawet przy stężeniach alkoholu przekraczających jeden promil.
Mł. inspektor Katarzyna Nowak z Komendy Głównej Policji informuje, że liczba zatrzymań nietrzeźwych kierowców podczas Sylwestra nie uległa zmianie w porównaniu do poprzedniego roku. Jednakże nowe regulacje, które wejdą w życie od marca, wprowadzą surowsze sankcje. Kierowcy, którzy przekroczą 1,5 promila alkoholu mogą stracić swój pojazd. Dodatkowo również ci, którzy spowodują wypadek przy promilu alkoholu, będą podlegać konfiskacie pojazdu.
Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego wyjaśnia, że procedura konfiskaty obejmuje okres siedmiu dni. Policja zajmuje auto, a następnie prokuratura i sąd decydują o jego przepadku. Samochody będące przedmiotem najmu lub wynajmu długoterminowego nie podlegają konfiskacie. Niemniej jednak kierowcy muszą liczyć się z konsekwencjami finansowymi, zwracając wartość rynkową pojazdu.
ZOBACZ TAKŻE: Rekordowe mandaty na świecie! Zwycięzca niechlubnego rankingu zapłacił kilka milionów!
Konfiskata za ucieczkę z miejsca wypadku
Szczególnie dotkliwe sankcje grożą także kierowcom, którzy uciekną z miejsca wypadku, nawet jeśli są trzeźwi. W takich przypadkach samochód zostanie zarekwirowany przez policję, a po siedmiu dniach trafi pod osąd sądu. Wartość rynkową pojazdu będą musieli zwrócić pracodawcy zawodowych kierowców.
Stefan Rzońca, instruktor nauki jazdy, podkreśla, że pojazd nie jest niewinny i kierowcy muszą zdawać sobie sprawę z możliwości utraty pojazdu jako narzędzia, które przyczyniło się do nieszczęścia. Mimo że przepisy nie obejmują aut zawodowych kierowców, to ich pracodawcy poniosą surowe konsekwencje finansowe.
Marek Konkolewski, ekspert ds. ruchu drogowego, zauważa, że corocznie policja zatrzymuje ponad sto tysięcy nietrzeźwych kierujących. Wprowadzenie surowszych kar wydaje się krokiem w dobrą stronę. Zważywszy, że od czasu zwiększenia mandatów za przewinienia drogowe, liczba ofiar śmiertelnych na polskich drogach spadła poniżej dwóch tysięcy rocznie.
Nowe regulacje mają zatem na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez zdecydowane kary dla kierowców, którzy decydują się na jazdę pod wpływem alkoholu. Czas pokaże, czy surowsze sankcje przyniosą oczekiwane rezultaty i zmniejszą liczbę wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego.
Źródło: tvn24.pl / Canva