Obława w Gdyni: Śledczy znaleźli list poszukiwanego za śmierć 6-latka. Wyciekła jego treść

Tragedia w Gdyni wstrząsnęła społeczeństwem. W miniony piątek 44-letni mężczyzna zabił swojego 6-letniego syna. Za Grzegorzem Borysem wysłano List Gończy i nadal trwa obława, której celem jest odnalezienie i schwytanie mężczyzny. Jak donosi portal Wirtualne Media, z nieoficjalnych informacji wynika, iż Grzegorz Borys miał zostawić w domu list. Wyciekła jego treść.

W miniony piątek w Gdyni doszło do przerażającego zdarzenia, w wyniku którego 6-letni chłopiec stracił życie. Jego ojciec, 44-letni Grzegorz Borys, jest podejrzewany o dokonanie tej makabrycznej zbrodni. Na chwilę obecną toczy się intensywna obława na mężczyznę.

Wstrząsająca historia miała miejsce w jednym z mieszkań w Gdyni, gdzie matka znalazła ciało swojego syna z ranami ciętymi na szyi. Śledczy natychmiast wszczęli akcję poszukiwawczą, a Grzegorz Borys został głównym podejrzanym w tej sprawie.

Za mężczyzną został wystawiony List Gończy, a prokuratura postawiła mu zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

Jak podejrzewają śledczy, Grzegorz Borys mógł zaplanować zbrodnię wcześniej. Sugerują to znalezione w jego domu przedmioty survivalowe oraz jego zachowanie po opuszczeniu miejsca zbrodni. Mężczyzna zabrał ze sobą nóż, którym prawdopodobnie dokonał zbrodni. Udał się do lasu, który doskonale znał, co dodatkowo utrudnia jego schwytanie.

Prawdopodobnie Grzegorz Borys opuścił miejsce zbrodni kilka godzin przed odnalezieniem ciała syna przez matkę, dlatego miał czas aby ukryć się w lesie.

Grzegorz Borys zostawił list. Wyciekła jego treść

Chociaż informacje te wciąż są nieoficjalne, jak donosi portal Wirtualne Media, śledczy zabezpieczyli w mieszkaniu, gdzie dokonano zbrodni własnoręcznie napisany list przez 44-letniego ojca chłopczyka.

Na kartce mężczyzna miał napisać: “Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami”

Od momentu tragedii trwa obława na Grzegorza Borysa, w którą zaangażowanych jest ponad tysiąc osób. Oczywiście celem obławy jest odnaleźć i aresztować mężczyznę odpowiedzialnego za okrutną zbrodnię.

Pomorska policja opublikowała nowe zdjęcia i nagranie poszukiwanego, apelując do społeczeństwa o wszelkie informacje dotyczące miejsca pobytu Grzegorza Borysa.