News
Odszedł legendarny aktor! Wielka strata dla świata filmu
Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Michaela Villelli, legendy kina lat 80. i 90. Aktor, który zdobył serca widzów dzięki swoim niezapomnianym rolom, odszedł w wieku 84 lat. Jego śmierć stanowi wielką stratę dla całego środowiska filmowego. Fani na całym świecie wstrzymali oddech, słysząc tę smutną wiadomość.
Michael Villella i jego role w kultowych produkcjach
Michael Villella znany przede wszystkim z roli w kontrowersyjnym horrorze „Mord podczas nudnego przyjęcia” z 1981 roku. Wcielił się tam w postać Russa Thorna, który w brutalny sposób zabija cheerleaderki w Los Angeles za pomocą ogromnej wiertarki. Choć film początkowo spotkał się z chłodnym przyjęciem krytyków i był traktowany jako parodia horroru, z czasem zyskał kultowy status. Jego sukces na dużym ekranie był ogromny, a produkcja doczekała się nawet kilku kontynuacji.
Rest in peace, Michael Villella — best known for playing driller killer Russ Thorn in The Slumber Party Massacre. pic.twitter.com/qxuwpipsr1
— SCREAMBOX (@ScreamboxTV) November 23, 2024
Villella pojawił się również w innych znanych filmach, takich jak „Dzika Orchidea” czy „Smutna opowieść o Blue”. Jego twarz była rozpoznawana przez fanów na całym świecie, a talent aktorski sprawił, że na stałe wpisał się w historię kina. Jego odejście zasmuciło nie tylko fanów, ale i wszystkich, którzy mieli okazję z nim współpracować.
Nie żyje legendarny aktor
O śmierci Michaela Villelli poinformowała jego córka, Chloe, która zamieściła poruszający wpis na oficjalnym profilu ojca w mediach społecznościowych. Z głębokim żalem przekazała tę smutną wiadomość, a jej słowa wywołały falę wzruszeń wśród internautów, którzy pożegnali aktora za pomocą wpisów pełnych uznania i wspomnień o jego wielkiej karierze. W jednym z postów napisała:
„Michael Pasquale Villella opuścił ten świat. Niech spoczywa w pokoju, a Bóg przyjmie go z otwartymi ramionami i zabierze do nieba.”
Michael Villella, ‘The Slumber Party Massacre’ Star, Dies at 84 https://t.co/5dGlSXiNAo
— Variety (@Variety) November 24, 2024
Nie tylko rodzina, ale także licznie zgromadzeni fani oddali hołd zmarłemu aktorowi. Wiele osób wspominało go jako postać, która na zawsze pozostanie w ich sercach. Villella zmarł po długiej walce z chorobą i ponad miesięcznym pobycie w szpitalu. Jego śmierć jest wielką stratą dla kina, ale również dla całego świata sztuki, który teraz musi pożegnać jedną z jego wielkich gwiazd.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje jeden z najwybitniejszych brytyjskich aktorów…
Źródło: X