Lifestyle
Pamiętacie Julię Wendell, która podawała się za Maddie McCann? Znów chce testów DNA!
Do zaskakujących scen doszło podczas uroczystości upamiętniających 17. rocznicę zaginięcia Madeleine McCann. Na czuwaniu pojawiła się Polka, która swojego czasu twierdziła, że jest poszukiwaną od lat dziewczynką. Mimo, że testy DNA wyraźnie zaprzeczyły jej słowom ona nadal twardo stoi przy swoim. Jak podkreśliła – “przyjechałam tutaj, ponieważ chcę poprosić Kate i Gerry’ego o zrobienie testu DNA”.
Julia Wendell nie daje o sobie zapomnieć
17 lat minęło od dnia, kiedy zaginęła Madeleine McCann. W związku z tą rocznicą odbyło się specjalne czuwanie modlitewne, które zebrało wielu ludzi pragnących uczcić pamięć dziewczynki. Nieobecność rodziców zaginionej była zauważalna, jednak przekazali oni list, który został odczytany przez wikariusza parafii. Jak podkreślili, choć teraz starają się już prowadzić normalne życie, to wciąż pojawiają się dni, w których myślą o zaginionej córce.
“Minęło 17 lat, odkąd odebrano nam Madeleine. Trudno nawet podać tę liczbę, nie kręcąc głowami z niedowierzaniem”
Julia Wendell, młoda Polka, pojawiła się na tym wydarzeniu, wciąż twierdząc, że jest zaginioną Madeleine. Mimo że McCannowie nie przybyli, aby spotkać się z nią, Julia nie zaprzestała swoich starań. Przyniosła ze sobą list, który chciała przekazać rodzicom Madeleine. W rozmowie z “Daily Mail” wyznała swoje rozczarowanie nieobecnością McCannów i podkreśliła, że chce poddać się testowi DNA, aby udowodnić swoją tożsamość.
ZOBACZ TAKŻE: Wznowiono poszukiwania Madeleine McCann! Szykuje się przełom w sprawie?
“Jestem Madeleine McCann. Nigdy nie przestałam w to wierzyć i przyjechałam tutaj, ponieważ chcę poprosić Kate i Gerry’ego o zrobienie testu DNA. Nie zrobili nic, żeby udowodnić, że nie jestem ich córką. Nie, nie jestem szalona. Nie jestem kłamcą”– powiedziała z pewnością w głosie.
“Fałszywa Maddie”
Na temat Julii Wendell stało się głośno już w zeszłym roku, kiedy w mediach społecznościowych twierdziła, że jest zaginioną Maddie McCann. Mimo to badania DNA wykazały, że nie ma z nią związku. Mimo to nie zrezygnowała z przekonania, że jest zaginioną dziewczynką.
Wyniki badań potwierdziły, że Julia jest Polką pochodzenia litewskiego i rosyjskiego. Pomimo fal krytyki i hejtu, który na nią spadł, nie przestaje twierdzić, że jest Madeleine McCann.
“Ma polskie pochodzenie z domieszką litewskiego i rosyjskiego. Wyniki badań wskazują jednak, że na pewno jest Polką” — informowała wówczas dr Fia Johansson.
Myślicie, że w końcu doczekamy się finału tej sprawy?
Źródło: O2.pl / Instagram