Pod domem Mateusza Murańskiego doszło do poruszających scen! Fani uczcili jego pamięć

O śmierci Mateusza Murańskiego dowiedzieliśmy się w środę 8 lutego. Zawodnik gal freak fightowych zmarł w swoim domu w wieku 29-lat. Niemal tydzień po śmierci „Młodego Murana” pod jego domem fani uczcili jego pamięć. Wciąż stoi tam także zaparkowany samochód, a to, co się w nim znajduje jest poruszającym widokiem.

Śmierć Mateusza Murańskiego

Informacja o śmierci Mateusza Murańskiego wstrząsnęła światem show-biznesu. 29-latek był jednym z czołowych zawodników polskich gal freak fightowych, ale także grał w filmach i serialach. Wielu widzów znało Murańskiego z roli Adka w serialu Lombard. Życie pod zastaw. 29-latek kilka dni przed śmiercią dowiedział się także, że film IO, w którym zagrał, jest nominowany do Oscara. Na swoim Instagramie nie krył szczęścia, że jest częścią takiego sukcesu polskiej produkcji.

Nie dziwi zatem fakt, że wiadomość o jego śmierci odbiła się tak szerokim echem w mediach. W wywiadach osoby mające przyjemność poznać 29-latka wspominały chłopaka i nie mogły uwierzyć, że doszło do takiej tragedii. Jak podała prokuratura, oficjalną przyczyną śmierci Mateusza Murańskiego była niewydolność krążeniowo-oddechowa, ale nadal nie poznaliśmy wyników badań toksykologicznych. W mediach pojawiają się również pogłoski, że do śmierci 29-latka miał doprowadzić hejt w sieci. Murański niejednokrotnie zwierzał się znajomym, że dostaje okropne wiadomości i wiele wskazuje na to, że to właśnie hejt doprowadził go na skraj wytrzymałości psychicznej.

Poruszające sceny pod domem Mateusza Murańskiego

Pod domem Mateusza Murańskiego gromadzą się fani, a na chodniku widać zapalone znicze. Na parkingu wciąż stoi zaparkowany samochód Murana. Portal Fakt dotarł do miejsca, gdzie mieszkał 29-latek. Jak czytamy, w jego samochodzie wciąż leżą rękawice bokserskie, a także buty treningowe. Widoczne są także w pojeździe kable, którymi kilka chwil przed śmiercią chciał odpalić samochód.

ZOBACZ TAKŻE: Sąsiadka Murańskiego widziała go kilka godzin przed śmiercią. Zdradziła, co robił

Wciąż nie podano do wiadomości publicznej informacji dotyczącej ostatniego pożegnania 29-latka. Jak również wiadomo, ciało freak fightera wraz z policją znalazł jego ojciec Jacek Murański, który w marcu miał stoczyć pojedynek z Marcinem Najmanem na gali High League 6. Jednak w obecnych okolicznościach wiele wskazuje na to, że do tego pojedynku nie dojdzie.

ZOBACZ TAKŻE: Zawodnik High League trafił do więzienia! To z nim walczył Mateusz Murański!

Źródło: fakt.pl / Instagram / Facebook