Poparzyła się jedzeniem w McDonald’s. Takie odszkodowanie dostanie, lepiej usiądźcie

Poparzyła się jedzeniem w McDonald’s. Mała Olivia ucierpiała w popularnej sieciówce w 2019 roku. Sprawa zatem ciągnie się już kilka lat, jednak teraz wszystko wskazuje na to, że w końcu znalazła swój szczęśliwy finał. Zarządzono wielkie odszkodowanie, jakie wielka korporacja ma wypłacić dziewczynce. Mowa o naprawdę godnych pieniądzach – za poparzenie się kawałkiem kurczaka. Ile ma dostać poszkodowana od McDonald’s? Zobaczcie sami, ale lepiej wcześniej usiądźcie…

Poparzyła się jedzeniem w McDonald’s. Takie odszkodowanie dostanie, lepiej usiądźcie

Czy w McDonald’s można otrzymać odszkodowanie w przypadku poparzenia się posiłkiem? Jak pokazuje historia z Florydy, istnieje taka możliwość. Zagraniczne media nagłośniły bowiem proces, jaki wielkiej korporacji wytoczyła rodzina malutkiej Olivii. Dziewczynka w 2019 roku poparzyła się kawałkiem kurczaka w jednej z restauracji światowego giganta w branży fast food. Serwis o2.pl podaje, że wszystko miało miejsce na wspomnianej już wcześniej Florydzie – a konkretniej w restauracji McDonald’s w Ford Lauderdale.

Z przytaczanych relacji wynika, że czteroletnia wówczas Olivia doznała poparzenia drugiego stopnia. Wszystko przez gorącego nuggetsa, który spadł na jej nogę i utknął między nią a pasem bezpieczeństwa. Głównym zarzutem matki dziecka było to, że nikt nie poinformował jej, że jedzenie jest aż tak bardzo gorące. Dopiero po kilku latach sąd wreszcie orzekł, że winnym całego zdarzenia jest McDonald’s oraz franczyzobiorca. Do wiadomości publicznej podano też kwotę odszkodowania, jaka należy się dziewczynce i jej rodzinie od sieciówki. Ta suma powala na kolana…

ZOBACZ TAKŻE: Tak wakacje spędzają polscy księża. Tego się nie spodziewaliście

Prawnicy rodziny poparzonej dziewczynki domagali się 15 milionów od McDonalds. Ile pieniędzy finalnie dostaną?

Jak czytamy w o2.pl, prawnicy rodziny dziecka byli zdeterminowani i wnioskowali o wypłatę odszkodowania wysokości aż 15 milionów. Z kolei osoby stojące po stronie korporacji zapewniały, że kwota 156 tysięcy dolarów powinna okazać się w zupełności wystarczająca. Sąd miał co do tego jednak zgoła inne zdanie i poniekąd stanął pośrodku dwóch zwaśnionych stron.

Po długich naradach sąd podjął decyzję, że światowy gigant musi zapłacić dziewczynce odszkodowanie wynoszące aż 800 tysięcy dolarów. Adwokaci McDonald’s nie byli jednak zadowoleni z takiego rezultatu sprawy. Na swoją obronę mówili, że dziecko nadal chętnie chodzi do restauracji, a cała sytuacje bardziej dotknęła matkę dziecka niż 4-letnią wówczas dziewczynkę. Słowa adwokat Jennifer Miller cytuje między innymi NBC News:

“Olivia Caraballo wciąż chodzi do McDonalds, wciąż prosi matkę, by ją tam zabierała. Dalej jeździ z matką po McNuggetsy. To nie jej przeszkadza blizna po oparzeniu, ale jej matce.”

źródło: o2.pl, NBC News, Twitter