Z życia gwiazd
Przemysław Saleta o ostatniej walce Najmana – padły mocne słowa!
13 lutego odbyła się ostatnia walka Marcina Najmana. “El Testosteron” stoczył walkę z Szymonem Wrześniem, znanym jako “Taxi Złotówa”. Ostatnia walka w karierze Najmana zakończyła się jego porażką. Sprawę postanowił skomentować Przemysław Saleta.
O Marcinie Najmanie głośno jest nie od dziś. Podczas ostatniej gali Fame MMA doszło do konfliktu między “El Testosteronem” i Kasjuszem Życińskim, a nieodpowiednie zachowanie Najmana poskutkowało dożywotnią dyskwalifikacją sportowca z Fame MMA. Mimo tych wydarzeń Najman nie zszedł ze sceny. Postanowił sam zorganizować galę MMA VIP, w której walką wieczoru był pojedynek samego Najmana z Szymonem Wrześniem, znanym jako “Taxi Złotówa”. Warto dodać, że była to ostatnia walka Najmana.
Zobacz także: MMA VIP: Najman i Złotówa zrezygnowali z wynagrodzenia! Wybrali szczytny cel!
Ostatnia walka Marcina skończyła się dla niego porażką. “Taxi Złotówa” w drugiej rundzie pokonał Najmana. Nagranie ostatnich minut walki możecie obejrzeć poniżej:
Przemysław Saleta o ostatniej walce Najmana
Przemysław Saleta to wybitny polski kick-boxer i bokser wagi ciężkiej. Na swoim koncie ma mnóstwo sportowych osiągnięć, m.in. mistrzostwo świata w kick-boxingu, mistrzostwo Polski i Europy. Jako doświadczony sportowiec postanowił wypowiedzieć się o ostatniej walce Najmana, która nie da się ukryć, jest szeroko komentowana w mediach.
Przemysła Saleta zabrał głos na kanale ”Duży w maluchu”. W swojej wypowiedzi podkreślił, że Najman szkodzi środowisku sportowemu, a ponadto nazwał MMA VIP “nabijaniem fanów w butelkę i oszukiwaniem społeczeństwa”.
“Uważam, że powinno to się zakończyć bojkotem tego eventu. Po pierwsze ze względu, że robi to Marcin Najman, a naprawdę on szkodzi środowisku sportów walki. Wiele osób jednak myśli, że on jest sportowcem, jest przedstawicielem sportów walki bez względu na to czy jest to boks czy MMA czy co on tam wymyśli. I patrzy się na sporty walki przez pryzmat jego osoby, a potem komuś się wydaje się, że nie trzeba żadnych umiejętności/treningów, wystarczy, że będę kogoś obrzuca wyzwiskami i walka się sprzeda. A nie chodzi oto w sportach walki” – powiedział.
Podzielacie zdanie Przemysława Salety?