Reprezentant Polski w piłce nożnej w FAME MMA! Znamy jego rywala

Reprezentant Polski w piłce nożnej w FAME MMA! A więc stało się to, o czym w kuluarach było głośno już od jakiegoś czasu. Federacja FAME MMA zapełniła niszę po High League i od teraz będzie organizować więcej wydarzeń. Najbliższe czeka nas już w lipcu, za niemal dokładnie miesiąc. To właśnie na gali FAME we Wrocławiu w klatce zobaczymy piłkarza, który jakiś czas temu występował w reprezentacji Polski. Czeka go starcie z rywalem, który wygrywał swoje ostatnie walki. Szczegóły poniżej.

Reprezentant Polski w piłce nożnej w FAME MMA! Znamy jego rywala

FAME MMA zaskoczyło wczorajszym nagłym ogłoszeniem. Okazało się, że niespodzianką, którą od jakiegoś czasu zapowiadała federacja, jest zwiększenie częstotliwości organizowania nowych gal. Organizacja zawita w miastach, w których jeszcze nie organizowała swoich wydarzeń. Na pierwszy ogień poszedł Wrocław, gdzie FAME MMA odbędzie się już 21 lipca. Co jednak ważne, mimo szybkiej organizacji wydarzenia, karta walk wygląda naprawdę imponująco. Znajduje się na niej wiele interesujących zestawień, a jedno z nich tworzy były reprezentant Polski w piłce nożnej.

Mowa o Piotrze Świerczewskim, który w narodowych barwach rozegrał aż 70 spotkań. Teraz swoich sił spróbuje w klatce federacji freak fight. Warto jednak pamiętać, że Świerczewski już raz debiutował w MMA. Jeszcze w 2019 roku podejmował Grzegorza “Grega Collinsa” Chmielewskiego, z którym wygrał na punkty podczas gali FFF2. Teraz przed 51-latkiem prawdopodobnie trudniejsze zadanie. Wiadomo, z kim Piotr Świerczewski zmierzy się podczas FAME MMA we Wrocławiu.

ZOBACZ TAKŻE: Zmarła Polka przed śmiercią przeszła istne piekło. Ojciec wyjawił, co działo się z 27-letnią Anastazją

Piotr Świerczewski na FAME MMA podejmie popularnego Dariusza “Lwa” Kaźmierczuka

Jak widać na powyższej rozpisce, rywalem Piotra Świerczewskiego będzie popularny w świecie freak fightów Dariusz “Lew” Kaźmierczuk. Przed byłym piłkarzem nie lada zadanie, gdyż “Daro Lew” wygrywał swoje ostatnie walki – i to mimo tego, że jego rekord, delikatnie mówiąc, nie imponuje. Ostatnie zwycięstwa “Lwa” były jego dopiero drugim i trzecim wygranymi starciami. Obok tego plasuje się dość wstydliwe 11 porażek. Nie zmienia to jednak faktu, że Kaźmierczuk jest bardziej doświadczony od byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej. Dla wielu osób to on może być faworytem tego starcia.

źródło: Twitter