News
“Rolnik szuka żony 10”: Darek broni się przed internautami – “to zaledwie procent tego”
Jeszcze podczas emisji odcinków 10 edycji Rolnik szuka żony Darek swoim zachowaniem nie raz podpadł widzom. Czara goryczy przebrała się po tym, jak na antenie wyemitowano finałowy odcinek, w którym Darek opowiadał o rozstaniu z Nikolą. Teraz rolnik postanowił odnieść się do hejtu, z którym się mierzy. Darek z Rolnik szuka żony wydał emocjonujące oświadczenie.
Zakończenie jubileuszowej 10. edycji Rolnik szuka żony nie przeszło bez echa. W finałowym odcinku programu widzowie poznali losy uczestników, z których tylko jedna para, Ania i Kuba, utrzymała swój związek. Pozostałe historie okazały się bardziej burzliwe, szczególnie relacja Darka i Nicoli, która zakończyła się zerwaniem przez SMS.
W wyniku tego wydarzenia na Darka spadła fala krytyki. Widzowie zarzucali mu niejednoznaczne zachowanie wobec swojej wybranki, a słowa o tym, że nie potrafi ona donieść herbaty do stołu, wzbudziły falę oburzenia. Warto dodać, że Nikola nie była obojętna na słowa swojej byłego partnera, a po tym, jak dowiedziała, że Darek po emisji pierwszego odcinka napisał wiadomość do innej kandydatki, twierdząc, że żałuje swojego wyboru, zalała się łzami przed kamerami.
Obojętne zachowanie Darka rozjuszyło widzów, a po finałowym odcinku rolnik czytał pod swoim adresem wiele krytycznych uwag. Mało przychylnych komentarzy nie brakowało także na jego prywatnym profilu, dlatego rolnik zaczął reagować, a jedną z rzeczy, którą zrobił, była możliwość zablokowania komentowania swoich postów na mediach społecznościowych.
Zachowanie Darka nie spodobało się nie tylko widzom, ale i innym uczestników reality-show, którzy udział w Rolnik szuka żony mają już za sobą, a mowa między innymi o Tomku z 9 sezonu. Rolnik potępił postępowanie Darka, a na oficjalnym profilu napisał: „Ciężko oglądało się ten odcinek, naprawdę przykro widzieć takie zachowanie… Brak słów”.
Darek z Rolnik szuka żony wydał oświadczenie
Darek najwyraźniej nie zgadza się z niepochlebnym odbiorem swojej osoby przez widzów i dlatego postanowił wydać oświadczenie, w którym stanął w obronie swojej osoby oraz dwóch innych rolników z programu, Artura i Waldka, którym też nieźle oberwało się ze strony widzów.
Rolnik postanowił odezwać się do hejterów, wydając specjalne oświadczenie.
Darek w wyjaśnieniu podkreślił, że hejt i krytyka ze strony internautów są nieuzasadnione, a przedstawiona w programie historia została ukazana w sposób jednostronny.
“W ostatnim czasie sporo pojawia się nieprzychylnych komentarzy dotyczących mojej osoby, Artura i Waldka. Chciałbym wam powiedzieć, że wasze zachowanie jest dalekie od poprawnego i nie macie naprawdę jakichkolwiek podstaw do takiej krytyki i hejtu, jaki wylewacie na nas” – napisał.
Zaznaczył, że produkcja skoncentrowała się na najbardziej kontrowersyjnych momentach, wybierając te, które mogły wzbudzić emocje widzów. Rolnik zapewnił, że rzeczywistość była o wiele bardziej złożona niż to, co pokazano w telewizji.
“Zostały wybrane tylko najciekawsze dla widza momenty, który szuka zwrotów akcji i sensacji. Proszę mi uwierzyć, że to, co zostało pokazane w waszych odbiornikach, jest to zaledwie procent tego, co było nagrane […]. W wielu momentach naprawdę wyglądało to dużo inaczej, jak zostało pokazane” – dodał