Rozrywka
„Rolnik szuka żony 10”: Kandydat Ani rozjuszył widzów! Tym podpadł uczestnik
W ostatnim odcinku Rolnik szuka żony rolniczki i rolnicy spotkali się na pierwszych randkach z osobami, które wybrali z nadesłanych do nich listów. Nie da się ukryć, że kandydat Ani nie przypasował rolniczce, ale i widzom. Jak się okazało, to nie pierwszy raz, kiedy zgłosił się do programu.
Z nami drugi odcinek najnowszej edycji Rolnik szuka żony. W minioną niedzielę widzowie oglądać mogli randki uczestników.
Jednym z kandydatów, którego pojawienie się na ekranie wywołało sporo emocji, był zaproszony na randkę Bartek. Szybko okazało się jednak, że mężczyzna próbował już zdobyć serca rolniczek w poprzednich edycjach, wysyłając listy do Kamili z Rolnik szuka żony 8, a także Klaudii z 9. edycji.
Anna już na samym początku rozmowy podkreśliła ten fakt i wyraziła swoje obawy odnośnie jego intencji. Rolniczka była widocznie podejrzliwa co do jego uczciwości:
“Czy Ty masz szczere i uczciwe zamiary, skoro jesteś troszkę taki ‘latawiec’, mi się wydaje?”
Zwróciła także na cytat z listu Bartka, w którym wspomniał, że “woli pomidory niż pieczarki”. Przypominamy, że Anna jest właścicielką upraw pomidorów, a wspomniana wcześniej Kamila prowadzi gospodarstwo, w którym zajmuje się uprawą pieczarek.
Chociaż sam Bartek próbował się tłumaczyć, a następnie w rozmowie z innymi kandydatami rolniczki, był wyraźnie rozbawiany, sama Anna nie miała wątpliwości co do swoich przeczuć.
“Niestety jest nie szczery Nie ufam mu. Nie ukrywajmy (..) Sam mówił, że chciał bardzo wystąpić w programie. MI się wydaje, że To jest jego priorytet, a nie poznanie mnie, czy dziewczyn z poprzednich edycji.’
Nie tylko Ania gorzko podsumowała swojego kandydata. Widzowie nie zostawili na Bartku suchej nitki.
„Taaak widać że szuka rozgłosu nie miłości.”
„Nie zasłużył nawet na sekundę czasu antenowego. Przyszedł tylko po sławę a ona zapraszając go podała mu to na tacy. Żenujący facet”
„Jedyne na czym mu zależy to żeby być przed kamerami”
Odcinki, w których widzowie oglądać mogą pierwsze randki w Rolnik szuka żony, zwykle wywołują wiele emocji, ale tym razem historia Bartka dodatkowo podgrzała atmosferę. Nie da się ukryć, że nowa edycja reality-show zapowiada się emocjonująco.