Z życia gwiazd

Skandal na koncercie Zenka Martyniuka! Gwiazdor disco-polo obrzucony jajkami! [WIDEO]

Published on

Do przykrego w skutkach incydentu doszło podczas koncertu Zenka Martyniuka we Włodawie. Lider zespołu Akcent oraz jego zespół zostali obrzuceni jajkami, a nagranie już hula po sieci. Martyniuk nie ukrywał rozgoryczenia i jak podkreślił – „jeszcze nigdy w swojej karierze nie spotkał się z czymś podobnym”.

Lato to okres największych żniw dla artystów disco-polo, którzy jeżdżą po całej Polsce, aby umilać ludziom czas na różnego rodzaju festynach. Zespół Akcent z Zenkiem Martyniukiem na czele, na scenie pojawili się podczas Dni Włodawy nad Jeziorem Białym. Zapewne nie spodziewali się, że dojdzie do tak zaskakującej dla wszystkich sytuacji.

ZOBACZ TAKŻE: Taką emeryturę dostanie Zenek Martyniuk! Możecie się zdziwić…

Zenek Martyniuk w pewnym momencie chciał nawet zejść ze sceny. Nagranie momentalnie pojawiło się w sieci i możemy na nim zobaczyć, jak zachował się po całym zajściu gwiazdor disco-polo.

Zenek Martyniuk obrzucony jajkami

Najwidoczniej nie wszyscy cieszyli się z wizyty Zenka Martyniuka we Włodawie. Podczas trwania koncertu w stronę zespołu oraz samego lidera poleciały jajka. Wszystkiemu winny był mężczyzna znajdujący się pod sceną, który postanowił dać dosadnie znać, co myśli o zespole Akcent.

Nagranie, które pojawiło się w mediach społecznościowych pokazuje, że lider zespołu Akcent, był bardzo poruszony całym zajściem. Natychmiast przerwał koncert oraz zdecydował się powiedzieć kilka ostrych słów do mikrofonu.

Koncertów w ciągu 30-paroletniej kariery mieliśmy bardzo dużo, ale pierwszy raz mi się zdarzyło, właśnie tutaj we Włodawie, że ktoś rzucił jajkami do nas na scenę. Jeszcze nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim czymś, a zagrałem chyba kilkanaście tysięcy koncertów”– podkreślił.

Nie da się ukryć, że sprawca całego zajścia nie znalazł poparcia wśród publiczności. Sam Zenek Martyniuk chciał się z nim rozliczyć w cztery oczy.

“I co, mamy tego pana, panowie ochroniarze? Chcielibyśmy go poznać na scenie. Jak taki chojrak, zapraszamy na scenę tutaj. Nasz basista chciałby poznać” – słyszymy na nagraniu.

Choć Martyniuk chciał przerwać koncert, to jak podkreślił, jest zobowiązany umowami. Jak na profesjonalistę przystało dokończył swoją pracę, jednak atmosfera we Włodawie po całym zajściu była wręcz grobowa. Zobaczcie nagranie!

Źródło: YouTube

Click to comment

Exit mobile version