Z życia gwiazd
„Ślub od pierwszego wejrzenia 6”: Kasia przerażona domem Pawła. Uczestniczka nie owijała w bawełnę…
Kasia i Paweł to jedna z par, która w programie Ślub od pierwszego wejrzenia wzbudza największe kontrowersje wokół swojego związku. Jak się okazuje, to nie koniec. Małżonkowie po raz pierwszy zobaczyli mieszkania swoich partnerów. Kasi od samego początku nie spodobał się widok mieszkania Pawła, czego nie zamierzała ukrywać. Zobaczcie, co przyznała.
Ślub od pierwszego wejrzenia
Ślub od pierwszego wejrzenia to program, który budzi ogromne kontrowersje wśród oglądających go osób. Nic w tym dziwnego. Uczestnicy, którzy zgłaszają się do udziału w eksperymencie poznają swojego małżonka dopiero w momencie zawarcia z nim związku małżeńskiego. Po ślubie zaczynają spędzać ze sobą czas i poznawać się. Najbliższe tygodnie po, mają zweryfikować, czy chcą pozostać w tej relacji, czy wziąć rozwód. Nie wszyscy uczestnicy wspominają udział w programie z uśmiechem na twarzy, jednak wśród nich są i takie pary, które założyły rodziny, a decyzja o udziale w tym odważnym projekcie była przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.
Małżeństwo Kasi i Pawła
Jedną z par, która od samego początku wzbudziła niemałe zaciekawienie widzów jest Kasia i Paweł. W pierwszych chwilach po ślubie wydawało się, że jest dla nich szansa, a między małżonkami naprawdę iskrzy. Niestety tuż po nocy poślubnej w ich związku nie dzieje się najlepiej. Wielu widzów zwraca uwagę na władczy charakter Kasi i to, że wciąż odpycha od siebie swojego małżonka.
W ostatnim odcinku Paweł i Kasia wrócili z podróży poślubnej. Niedługo później pierwszy raz odwiedzili swoje mieszkania. Kiedy uczestniczka Ślubu od pierwszego wejrzenia odwiozła swojego męża do Będzina, od razu wyraziła swoje niezadowolenie z okolicy, w której mieszka Paweł. Kasi nie spodobało się osiedle oraz kominy, które znajdują się blisko niego. W przykrych słowach oceniła miejscowość i okolicę domu Pawła:
„Powiem Ci że otoczenie takie wiesz…ponure…(…)ale powiem Ci że wytrzymać tu siedem lat…(…)te otoczenie straszne…”
Wchodząc do domu było już znacznie lepiej. Kasia pochwaliła porządek w mieszkaniu:
„Nie można powiedzieć, ma czyściutko, jak na faceta”.
Myślicie, że Kasia i Paweł mają szansę przetrwać w swoim małżeństwie?
Źródło: Instagram, TVN