Śmierć DJ-a Hazela poruszyła fanów. Rodzina ma prośbę do fanów

Polska scena klubowa pogrążyła się w smutku po tragicznej informacji o śmierci DJ-a Hazela, czyli Michała Orzechowskiego. Artysta, który od lat rozkręcał największe imprezy w kraju, zmarł w wieku 44 lat. Został znaleziony martwy 7 maja we własnym samochodzie. Prokuratura potwierdziła, że doszło do samobójstwa.

Kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb DJ-a Hazela? Rodzina zmarłego prosi o jedno

Uroczystości pogrzebowe Michała Orzechowskiego odbędą się 15 maja o godzinie 12:00 w kościele w Starych Babicach. Informację o ceremonii przekazała w mediach społecznościowych Magda Narożna z zespołu Piękni i Młodzi, która prywatnie znała artystę. Rodzina zmarłego wystosowała przy tej okazji nietypową, lecz poruszającą prośbę – zamiast kwiatów i składania kondolencji, uczestnicy pogrzebu są proszeni o wsparcie fundacji “Twarze depresji”, do której trafią datki zbierane przez wolontariuszy obecnych na miejscu.

“Rodzina poinformowała, że pogrzeb Michała odbędzie się 15 maja 2025 roku (czwartek) o godz. 12:00 w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Starych Babicach. Rodzina prosi o nieskładanie kondolencji, oraz o nieprzynoszenie kwiatów. Zamiast kwiatów proszą o składanie datków do puszek, które będą mieli wolontariusze z fundacji “Twarze z depresją”. Można również wesprzeć fundację poprzez wpłatę na ich stronie: twarzedepresji.pl”– napisała artystka

DJ Hazel – ikona muzyki klubowej. Jego utwory znali wszyscy

Michał Orzechowski, szerzej znany jako DJ Hazel, rozpoczął karierę w drugiej połowie lat 90. i bardzo szybko zdobył ogromną popularność. Jego dynamiczne sety oraz oryginalne podejście do muzyki klubowej sprawiły, że jego utwory rozbrzmiewały w klubach w całej Polsce i za granicą. Największą sławę przyniósł mu przebój „I Love Poland”, który do dziś uchodzi za jeden z najbardziej rozpoznawalnych utworów wśród fanów muzyki tanecznej. W ostatnich latach DJ często współpracował z raperem Kizo, dzięki czemu zyskał nową rzeszę słuchaczy.

Branża muzyczna żegna Hazela. „Serce pęka” – pisze Pawbeats

Wieść o śmierci Michała Orzechowskiego głęboko poruszyła zarówno fanów, jak i jego bliskich współpracowników. Wzruszające słowa pożegnania opublikował kompozytor Pawbeats, z którym DJ Hazel wielokrotnie współpracował:

 „DJ Hazel nie żyje, nie mogę w to uwierzyć. Michał był jednym z pierwszych, którzy nie bali się totalnie ‘nieakceptowalnych’ jak na tamte czasy połączeń jak zagranie z Pawbeats Orchestra ‘Weź pigułkę’ na Przystanku Woodstock. Dziękuję za najsłynniejszą banię w Polsce, za te 15 baniek, za bycie totalnym ziomalem z niepodrabialnym dystansem i kopalnią anegdot przy każdym bydgoskim (i nie tylko) spotkaniu. Serce pęka” – napisał muzyk.

Magda Narożna również wspominała DJ-a Hazela w emocjonalnym wpisie, nie kryjąc swojego żalu i niedowierzania. Zaznaczyła, jak wielki wpływ miał on na muzyczną scenę i jak bardzo będzie go brakować. DJ Hazel odszedł nagle, zostawiając po sobie wielką pustkę w sercach fanów i artystów. Pogrzeb artysty odbędzie się 15 maja – rodzina prosi o wsparcie fundacji zamiast tradycyjnych kondolencji. 

Źródło: Instagram / Fakt.pl