Studentka sprzedaje swoją ślinę. Chętnych nie brakuje, zarabia krocie

Studentka sprzedaje swoją ślinę! Choć ludzie wymyślają coraz dziwniejsze pomysły na biznes, to ten w niektórych rankingach z pewnością nie będzie miał sobie równych. Co jednak ciekawe, chętnych na płyny ustrojowe i inne dziwactwa oferowane przez Latieshe Jones nie brakuje. Kobieta stała się popularna i opowiedziała, jak “ślinowy” biznes zmienił jej życie o 180 stopni. W czym tkwi tajemnica jej sukcesu? Będziecie mocno zaskoczeni. Szczegóły poniżej.

Studentka sprzedaje swoją ślinę. Chętnych nie brakuje, zarabia krocie

Przedziwnych biznesów w przestrzeni medialnej zdecydowanie nie brakuje. Jednakże tak specyficznego jak ten, który uskutecznia Latiesha Jones, już naprawdę dawno nie spotkaliśmy. Studentka postanowiła spieniężyć swoją działalność w popularnym serwisie OnlyFans. Nie robi tego jednak tak, jak większość osób prowadzących tam swoje profile. Jak podaje portal kobieta.wp.pl – Jones sprzedaje swoją ślinę, płyny ustrojowe oraz choćby… wodę po kąpieli. Tak, to prawda. Co jeszcze bardziej zatrważające, chętnych na takie “produkty” nie brakuje. Gdyby tego było mało, zainteresowani za oferowane przez kobietę dziwactwa płacą krocie.

Latiesha Jones przyznaje, że wszystko zaczęło się zupełny przypadkiem. Fortunę na niecodziennym biznesie zbija już jednak od czterech lat. W tym czasie stwierdziła, że biznes jest na tyle dochodowy, że warto zrezygnować z pracy oraz ze studiów. Do tej pory Jones pracowała w Tesco. Borykała się również z długami, ale dzięki sprzedaży śliny udało się jej z nich wyjść.

ZOBACZ TAKŻE: Marciniak odsunięty od sędziowania finału Ligi Mistrzów?! Sensacyjne doniesienia

“Zaczęłam spełniać nietypowe prośby, które otrzymuję”

Latiesha Jones nie może narzekać na finanse. Zapytań o naprawdę nietypowe rzeczy nie brakuje. Jej fani nie dają jej chwili wytchnienia. Okazuje się jednak, że ślina to nie jedyne, czego ci pożądają. Kobieta przyznała, że pojawiają się też chętni na wodę pochodzącą z jej kąpieli. Dzięki spełnianiu nietypowych próśb, studentka dorobiła się fortuny. W serwisie kobieta.wp.pl czytamy jej wypowiedź:

“Działalność zaczęłam od kręcenia filmów. Przez to zaczęłam dostawać coraz więcej dziwnych próśb, np. o wodę spod prysznica. Zrobiłam research. Zagłębiłam się w tę branżę. Zaczęłam spełniać nietypowe prośby, które otrzymuję.”

22-latka uważa, że dzięki nietypowej działalności potrafi zainkasować nawet kila tysięcy funtów dziennie.

źródło: kobieta.wp.pl, Instagram; foto: Instagram