News
Szczere wyznanie matki Tomasza Komendy. “On mnie pochował żywcem”
Szczere wyznanie matki Tomasza Komendy. Jak pisze onet.pl – kobieta przyznała, że syn, o którego wolność walczyła przez 18 lat, zerwał kontakt z nią i najbliższą rodziną. Teresa Klemańska dziennikarzowi Onetu powiedziała między innymi, że jej syn okazał się tchórzem. Padły też mocne słowa o “pochowaniu jej żywcem” w kontekście porzucenia rodziny i urwania relacji z matką. Zdaniem bliskich Tomasza Komendy, ten jest manipulowany przez inne osoby.
Szczere wyznanie matki Tomasza Komendy. “On mnie pochował żywcem”
Tomasz Komenda to osoba, o której z pewnością słyszał w Polsce niemal każdy. Mowa rzecz jasna o mężczyźnie, który w 2003 roku został skazany na 25 lat więzienia, a oskarżono go o gwałt oraz morderstwo, do jakiego miało dojść w sylwestrową noc w 1996 roku. Komenda więzienie opuścił jednak po 18 latach – został bowiem uniewinniony. Dodatkowo otrzymał odszkodowanie wysokości 13 milionów złotych, które przyznał mu sąd. Od tego czasu stał się osobą bardzo medialną. W 2020 roku został ojcem, ale już dwa lata później rozstał się ze swoją partnerką. Odejście Tomasza Komendy komentowała sama jego wybranka. Teraz jednak – jak podaje Onet – okazuje się, że Komenda zerwał także kontakt z najbliższą rodziną, w tym ze swoją matką.
Dziennikarz Onetu rozmawiał z matką Tomasza Komendy, Teresą Klemańską, oraz jego bratem, Krzysztofem Klemańskim. W serwisie onet.pl czytamy wypowiedź kobiety:
Tomek w ogóle się już do nas nie odzywa. Udaje, że nas nie zna. Nie chce mieć z nami nic wspólnego. Z całą rodziną Klemańskich […] Teraz Tomek ma złych doradców.
W dalszej wypowiedzi Teresa Klemańska sugeruje, że Tomasz Komenda blisko trzyma się z Gerardem – najstarszym synem z pierwszego małżeństwa Teresy. Gerarda, jak wyjaśnia Onet, wszyscy nazywają Maćkiem:
Jest pod wpływem Maćka, który nim steruje. To, co się stało z Tomkiem, to jest jego zasługa. Zobaczymy, jak daleko dojdzie. Spełnia marzenia wszystkich, tylko nie swoje.
ZOBACZ TAKŻE: Sędziowie MMA zdradzili ile zarabiają! Ile płaci FAME MMA?
Matka Tomasza Komendy: “Mój syn okazał się tchórzem. Nawet nie potrafił się z nami pożegnać”
Teresa Klemańska zdecydowała się na bardzo osobiste i odważne wyznanie na łamach Onetu. Dziennikarzowi portalu mówiła, że jej syn okazał się tchórzem i nawet nie pożegnał się z bliskimi:
Któregoś dnia Tomek bez słowa zostawił klucz na komodzie. I zniknął. Więcej telefonu od nas już nie odebrał. Mój syn okazał się tchórzem. Nawet nie potrafił się z nami pożegnać.
Na koniec wypowiedzi kobiety nie zabrakło wielkich emocji. Uznała, że syn “pochował ją żywcem”, co odnosi się do sytuacji, w jakiej się znalazła:
Czy mnie boli ta sytuacja? Serce mi pęka. Nikomu nie życzę, by znalazł się w takiej sytuacji.
Po czym dodała:
Jeżeli może, to niech usunie tatuaż z rękawa z napisem “Kocham cię mamo”, bo jest nieprawdziwy i fałszywy. To jest kłamstwo. Po co ten napis? Przecież ja już dla niego umarłam. On mnie pochował żywcem.
źródło: onet.pl