Sztuczna inteligencja wskazała zwycięzcę Eurowizji 2023! Zaskakujący wybór!

Na temat sztucznej inteligencji słyszeliśmy już wiele. Nie da się ukryć, że jest stworzona do wymagających zadań, a tym razem dzięki niej wytypowano zwycięzcę tegorocznej Eurowizji. Czy wskazania sztucznej inteligencji się sprawdzą? Kto według niej powinien zwyciężyć tegoroczny konkurs piosenki?

Tegoroczna Eurowizja organizowana jest w Liverpoolu, choć jej gospodarzem jest Ukraina. Nie da się ukryć, że organizatorom udało się idealnie połączyć dwa kraje i stworzyć niepowtarzalne widowisko.

ZOBACZ TAKŻE: Eurowizja 2023: Jakie szanse ma Blanka w finale? Poznajcie faworytów konkursu!

9 i 11 maja odbyły się półfinały, w których zabrakło krajów z tzw. Wielkiej Piątki, które automatycznie awansowały do wielkiego finału. Tym samym już 13 maja widzom zaprezentuje się 26 reprezentantów poszczególnych krajów, a wśród nich znalazła się także Blanka ze swoim utworem Solo.

Bukmacherzy największe szanse na zwycięstwo wróżą reprezentantce Szwecji. Wśród faworytów wymienia się także takie kraje jak: Norwegia, Finlandia, Ukraina, czy Hiszpania. Okazuje się, że swojego faworyta ma także sztuczna inteligencja. Który kraj wskazała?

Sztuczna inteligencja wie, kto wygra Eurowizję

Bazująca na sztucznej inteligencji platforma do pisania i recenzowania piosenek SongPad wykorzystała do tego zmodyfikowaną wersję GPT-4. Zespół obsługujący inteligencję przeanalizował każdy utwór biorący udział w Eurowizji i ocenił jego szanse.

Warto dodać, że sztuczna inteligencja analizowała utwory w języku angielskim, które zostały wcześniej przetłumaczone. SongPad wybierając najlepszy utwór, wziął pod uwagę następujące czynniki:

• strukturę utworu
• przekaz emocjonalny
• użycie w nim metafor i rymów

Nie brał jednak pod uwagę czynników politycznych, które nie da się ukryć, także mają wpływ na wybór zwycięzcy. Tym samym według sztucznej inteligencji zwycięzcami tegorocznej Eurowizji 2023 powinni zostać reprezentanci Niemiec, czyli zespół Lord of the Lost z piosenką “Blood & Glitter“.

SongPad wskazał także najniższej jakości tekst, który według sztucznej inteligencji nie ma szans na zawojowanie eurowizyjnej sceny. Jest to utwór “Samo Mi Se Spava” reprezentanta Serbii Luki Blacka.

Czy typy sztucznej inteligencji się potwierdzą? O tym przekonamy się już 13 maja. Finał Eurowizji 2023 wyemituje Telewizja Polska o godzinie 21:00.

A Wy macie swoich faworytów?

Źródło: geekweek.pl