Związki
Ten romans 77-latki i 20-latka to prawdziwy SZOK! Poznajcie całą prawdę o ich tajemniczym dziecku…
W Internecie możemy znaleźć mnóstwo ciekawych, ale także szokujących informacji. Jedną z nich jest romans Milina Gatta oraz Giuseppe d’Anna, w social mediach nie szczędzili sobie czułości. Od samego początku ta para wywołała ogromne oburzenie wśród internautów. Niedawno w sieci pojawiła się również informacja, że spodziewają się dziecka…
Romans 77-latki i 20-latka
Ta para wywołała ogromne kontrowersje na całym świecie, rozpisywały się o niej wszystkie media, a także Internauci nie kryli swojego niezadowolenia. Publiczne uściski i pocałunki, wspólne konto w social mediach, okazałe bukiety kwiatów czy drogie prezenty – to tylko kilka ich sposobów na okazywanie uczuć. Nie wszyscy jednak wierzyli, że ta miłość jest prawdziwa, w sieci mogliśmy zobaczyć komentarze, że kobieta jest z pewnością bardzo bogata i ten młody mężczyzna się z nią związał wyłącznie dla pieniędzy.
Na początku 2024 roku włoska para Giuseppe d’Anna oraz Milina Gatta zasugerowali internautom, że zostaną rodzicami! W sieci ponownie zawrzało… Z relacji w sieci wynikało, że młody mężczyzna chodził z ukochaną seniorką na badania USG, a także przytulał się do jej brzucha. Wiadome było, że nie ma mowy o naturalnym zajściu w ciąże, więc możliwe było to jedynie poprzez zapłodnienie in-vitro. Jakiś czas temu w Internecie mogliśmy zobaczyć, że odbyła się także impreza ujawniająca płeć dziecka.
Zobacz także: Oto pięć kroków jak odzyskać zaufanie po zdradzie
Prawda na temat kontrowersyjnej włoskiej pary
W sieci przez pewien okres kontrowersyjna para zamilkła. Internauci zaczęli się domyślać, że coś nie gra. Młodzieniec zaczął udostępniać filmiki z pewnym małżeństwem czy zdjęcia z innymi kobietami. Jak się okazało Giuseppe d’Anna oraz Milina Gatta zadrwili z ludzi! W rzeczywistości to kochająca się babcia i wnuczek…
W jednym z wywiadów 20-latek oznajmił, że nikt go nie pytał, jaka jest prawda, więc kontynuowali w social mediach fikcyjny romans.
Opublikowałem nagranie, które pokazuje miłość, jaką darzę moją babcię. Mieszkamy razem, jest wdową, więc próbuję obdarzyć ją tym uczuciem, którego mój dziadek nie może jej już dać, a ja jako wnuk — tak. Te pocałunki, które sobie dajemy, to znak przywiązania, jaki w naszych stronach używany jest przez krewnych, nic więcej
A Wy co o tym sądzicie?
Źródło: Instagram