Wiadomości

Tragiczny wypadek na A1. 253 km/h to mało…! Szokujące ustalenia

Published on

O wypadku, który miał miejsce 16 września na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, informowały niemal wszystkie media w kraju. Kilka dni temu Sebastian Majtczak, który był sprawcą tragicznego wypadku, został zatrzymany. Teraz na jaw wychodzą coraz to nowsze informacje. Możliwe, że kierowca BWM mógł jechać nawet z prędkością 316 km/h!

Wypadek, który miał miejsce w godzinach wieczornych 16 września, wstrząsnął społecznością i stał się głównym tematem mediów. W wyniku tej tragedii zginęła cała trzyosobowa rodzina, a ich pogrzeb odbył się 11 października, gromadząc ponad 500 osób.

Sprawcą wypadku okazał się Sebastian Majtczak, kierujący BMW, który został zatrzymany 4 października w Dubaju. 32-letni mężczyzna miał uciec do tego kraju kilka dni po tragicznym zdarzeniu, a teraz oczekuje na ekstradycję do Polski.

Jako pierwszy wiadomość o jego zatrzymaniu przekazał Krzysztof Rutkowski, który poinformował o tym na swoim profilu w mediach społecznościowych. Następnie Mariusz Kamiński, szef MSWiA, opublikował post, w którym przedstawił kilka szczegółów związanych z tą sprawą, podkreślając współpracę Specjalnej Grupy Poszukiwawczej z Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Wypadek na A1. Ile mógł jechać kierowca BMW?

Wkrótce po wypadku w internecie pojawiły się nagrania innych kierowców, którzy zarejestrowali moment zderzenia pojazdu BMW z autem KIA. Nagrania te sugerują, że kierowca BMW znacznie przekroczył dozwoloną prędkość na autostradzie. Biegły, który badał okoliczności wypadku, ustalił, że w momencie zderzenia samochód BMW poruszał się z prędkością 253 km/h.

CrashLab.pl opublikowało swoją szczegółową analizę na platformie YouTube. Eksperci, którzy przeanalizowali ten tragiczny wypadek, w swoim nagraniu wyjaśnili, że prędkość 253 km/h, która została podana jako prędkość pojazdu sprawcy wypadku w momencie zderzenia, pochodziła z danych zapisanych w sterownikach samochodu BMW. Jednak ich analiza, która uwzględniała nagrania, dostępne w sieci materiały oraz oględziny miejsca zdarzenia, sugeruje, że przed wypadkiem samochód ten poruszał się najprawdopodobniej znacznie szybciej, niż to wynikało z danych z momentu zderzenia.

Z analizy przeprowadzona przez firmę CrashLab.pl, która zajmuje się analizą wypadków samochodowych, wynika, że podana wcześniej prędkość 253 km/h to jedynie szybkość pojazdu w momencie zderzenia. Przed wypadkiem kierowca BMW prawdopodobnie jechał znacznie szybciej, być może osiągając prędkość nawet 316 km/h.

Zobaczcie analizę. Film poniżej:

Click to comment

Exit mobile version