Z życia gwiazd

Tyle zarabia Nikola Grbić! W porównaniu do Santosa to przepaść!

Published on

Siatkarze reprezentacji Polski po raz kolejny pokazali, że są nie do pokonania. Dostarczyli nie tylko sobie, ale także fanom wiele radości wygrywając półfinał Igrzysk Olimpijskich. Nie da się ukryć, że do zwycięstwa bardzo przyczynił się trener naszej drużyny. Media w mgnieniu oka prześwietlał karierę Nikoli Grbicia, a także dotarły do zarobków Serba. Okazuje się, że jeśli zestawimy tę kwotę z zarobkami Fernando Santosa, można się nieźle zdziwić…

Nikola Grbić obecnie pełni rolę trenera, ale w przeszłości był wybitnym zawodnikiem w siatkówce, grając jako rozgrywający. Podczas swojej kariery jako zawodnik zdobył wiele prestiżowych tytułów, w tym złoto olimpijskie i mistrzostwo Europy. Ponadto, dwukrotnie triumfował w Lidze Mistrzów. Po zakończeniu kariery zawodniczej, szybko przeszedł na stanowisko trenera.

W 2014 roku zakończył swoją karierę w Zenicie Kazań, a już w maju tego samego roku rozpoczął swoją karierę trenerską, obejmując drużynę włoskiej Perugii. Później został również selekcjonerem drużyny narodowej Serbii, gdzie osiągnął znaczące sukcesy, w tym brązowy medal mistrzostw Europy w 2017 roku oraz złoto i srebro w Lidze Światowej w latach 2016 i 2015.

W maju 2019 roku Grbić został trenerem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, gdzie odniósł sukcesy, zwyciężając w Lidze Mistrzów w 2021 roku i zdobywając Puchar Polski w 2021 roku, a także dwa Superpuchary Polski w 2019 i 2020 roku. Po dwóch latach pracy w Polsce wrócił do Perugii, a następnie, w styczniu 2022 roku, został selekcjonerem polskiej reprezentacji siatkówki. Od czerwca 2022 roku skoncentrował się wyłącznie na pracy z kadrą, zakańczając tym samym współpracę włoskim klubem.

Po zdobyciu złota Mistrzostw Europy media zaczęły najbardziej zwracać uwagę na jego finanse. Warto zaznaczyć, że Grbić podpisując kontrakt z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej, zapewnił sobie znacznie wyższą pensję niż jego poprzednik.

Zarobki Nikoli Grbicia

Jego roczne zarobki wynoszą około 130 tysięcy euro. W porównaniu poprzedni selekcjoner, Vital Heynen, na początku swojej pracy z kadrą otrzymywał około 5 tysięcy euro miesięcznie, co rocznie dawało mu około 60 tysięcy euro. Warto również dodać, że Grbić miał możliwość zarabiania jeszcze większych pieniędzy w Perugii, gdzie jego roczna pensja wynosiła około 170 tysięcy euro. Niemniej jednak zrezygnował z tej kwoty, aby skoncentrować się na pracy z reprezentacją Polski.

Jeśli zestawimy zarobki Grbicia z Fernando Santosem, to od razu widoczna jest przepaść, jeśli chodzi o pieniądze w piłce nożnej i piłce siatkowej. Santos, któremu nie udało się osiągnąć założonych celów przed Euro 2024, mógł liczyć miesięcznie na przychód w okolicach 740 tysięcy złotych.

ZOBACZ TAKŻE: Ile zarobi nowy trener Reprezentacji Polski? Największy kontrakt w historii PZPN

“Wynika więc, że Portugalczyk przez miesiąc zarabiał więcej, niż Nikola Grbić inkasuje rocznie za prowadzenie polskich siatkarzy z sukcesami. Fernando Santos w tym czasie wygrał zaledwie dwa z pięciu meczów eliminacji do Euro 2024” – grzmią polskie media.

Źródło: sport.se.pl / Instagram

Click to comment

Exit mobile version