Z taką prędkością jechało BMW w momencie tragedii na A1. Zginęła cała rodzina

Z taką prędkością jechało BMW w momencie tragedii na autostradzie A1. Nadal nie milkną echa po potwornej tragedii, jaka rozegrała się na odcinku autostrady A1 w Sierosławiu (powiat piotrkowski). Wszystko miało miejsce 16 września po godzinie 19. Początkowo policja wykluczała udział osób trzecich w wypadku, jednak teraz służby powoli zmieniają swój punkt widzenia na sprawę. Duża w tym może być zasługa internautów i medialnej nagonki. Teraz minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przekazał nowe szczegóły na temat wypadku, w którym zginęła cała, trzyosobowa rodzina z małym dzieckiem.

Z taką prędkością jechało BMW w momencie tragedii na A1. Zginęła cała rodzina

Wciąż nie milkną echa odnośnie wielkiej tragedii na autostradzie A1. Wszystko miało miejsce na wysokości Sierosławia (powiat piotrkowski). Dokładnie 16 września po godzinie 19 doszło tam do dramatycznego wypadku. Samochód marki Kia, którym podróżowała trzyosobowa rodzina z małym dzieckiem, uderzył w bariery i stanął w płomieniach. Niestety, śmierć poniosły wszystkie trzy osoby przebywające w pojeździe.

Początkowo służby wykluczały udział osób trzecich w wypadku, jednak głośno było o niejakim BMW, które mogło do niego doprowadzić. Rozpoczęło się internetowe śledztwo, a o sprawie grzmiały media. Wszystkim na dobre w końcu zainteresowały się odpowiednie organy. Dziś wiadomo, że pojazd rzeczywiście mógł być zamieszany w całe zdarzenie. Potwierdził to niejako minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro. Oficjalnie podzielił się informacją, z jaką prędkością pędził pojazd tego feralnego dnia. Wartość z jego licznika zatrważa…

ZOBACZ TAKŻE: To dlatego Krychowiak zrezygnował z gry w kadrze? Sensacyjne ustalenia dziennikarzy!

Zbigniew Ziobro: “Ustalenia pokazują, że samochód bmw jechał z szybkością co najmniej 253 km/h.”

Najnowsze ustalenia są zatrważające. Zbigniew Ziobro potwierdził dziś, że pojazd jechał co najmniej z prędkością 253 kilometrów na godzinę. Jego wypowiedź przytacza RMF24.pl:

“Ustalenia pokazują, że samochód bmw jechał z szybkością co najmniej 253 km/h. To pozwoliło prokuraturze w oparciu o wstępną opinię, którą wydał biegły, przygotować dalsze czynności procesowe, które będą oznaczały przejście tej sprawy w inną fazę procesu.”

A jak udało się to ustalić? Wszystko również tłumaczył Ziobro:

“Samochód, który jest przedmiotem analiz biegłego, to bardzo nowoczesna jednostka, która posiada w swojej pamięci zapisy elektroniczne istotne dla odtworzenia parametrów, m.in. szybkości jazdy tego pojazdu.”

źródło: RMF24.pl