Z życia gwiazd
Zaskakujące plany na życie Agnieszki Woźniak-Starak! Tego się po niej nie spodziewaliście!
Agnieszka Woźniak-Starak po tragicznych wydarzeniach z 2019 roku wróciła do pracy w telewizji. Chociaż mało kto się spodziewał, że tak szybko pojawi się ponownie w mediach, to ona udowodniła, że jest silną osobą. Teraz okazuje się, że Agnieszka chciałaby w życiu robić coś zupełnie innego! Poznajcie zaskakujące plany na życie Agnieszki Woźniak-Starak!
Agnieszka Woźniak-Starak od lat jest obecna w polskim show-biznesie i zajmuje w nim bardzo stabilne miejsce. Po tragicznych wydarzeniach z 2019 roku, kiedy na Mazurach w wyniku wypadku motorówki śmierć poniósł jej ukochany mąż Piotr Woźniak-Starak postanowiła ona całkiem odciąć się od medialnego świata.
Od czasu tragicznych wydarzeń minęło już trochę czasu i coraz częściej możemy widzieć Agę, w wydawałoby się jej żywiole. Prowadzi audycje radiowe, wraz z Ewą Drzyzgą jest gospodynią śniadaniowego programu „Dzień Dobry TVN” oraz wróciła do social-mediów. Nie jest żadną tajemnicą, że dziennikarka kocha zwierzęta. Sama ma sześć psów, które nie pozwalają jej się nudzić.
Niemniej jednak okazuje się, że Aga wcale nie potrzebuje życie w blasku fleszy, a jej zaskakujące plany na życie mogą Was zdecydowanie zaskoczyć! Zobaczcie, dla kogo i czego mogłaby zrezygnować z kariery!
Zaskakujące plany na życie Agnieszki Woźniak-Starak!
Agnieszka Woźniak-Starak w jednym z wywiadów opowiedziała o swoich planach na przyszłość. Jak się okazuje, bez zastanowienia mogłaby zrezygnować z kariery, błysków fleszy dla zwierząt, które tak kocha:
„Potrafię sobie wyobrazić, że się wyprowadzam na wieś i zaczynam sprzedawać przetwory, które najpierw musiałabym nauczyć się robić. Że sobie znajduję zupełnie gdzieś indziej miejsce na ziemi i że żyję bez mediów. Kompletnie nie mam z tym problemu. Być może to się tak skończy pewnego dnia, że ja się odetnę od mediów wszelkich i będą tylko te konie, zwierzęta… i powidła od Agnieszki będzie można gdzieś kupić. Idę w tę stronę powoli, małymi kroczkami”– powiedziała w wywiadzie dla „Into the Leader’s Mind”.
Era Wodnika, która zaczęła się w 2021 roku, skłoniła Agnieszkę do jeszcze większych przemyśleń. Jak zaznaczyła, bardzo ciągnie ją w stronę natury i przyrody. Jak również podkreśliła, nie wyobraża sobie życia bez czworonożnych przyjaciół:
„Może chciałabym mieszkać na wsi. Na wsi, na wsi. Kurczę, całe życie mnie ciągnie do tych zwierząt strasznie. Chciałabym coś z nimi robić, coś dla nich robić… Cały czas o tym myślę, może zacznę tropić wilki? Era Wodnika powoduje, że ciągnie nas do przyrody i mnie ciągnie strasznie. Ta wieś i zwierzaki”
Nie da się ukryć, że w słowach dziennikarki można odnieść wrażenie, że planuje życie w samotności otoczona zwierzętami. Niemniej jednak los pisze tak niespodziewane scenariusze, że zapewne jeszcze nie raz się zaskoczy.
Spodziewaliście się, że Agnieszka mogłaby żyć z dala od mediów? Jak podoba Wam się jej wizja życia?