Wiadomości
Zima w czerwcu? Do Polski wraca mróz! Sprawdź, gdzie będzie najzimniej
Choć lato zbliża się wielkimi krokami, Polska wciąż znajduje się pod wpływem chłodnego powietrza z północy. W najbliższych dniach przewidywane są spadki temperatur poniżej zera, a miejscami wystąpią przymrozki, które mogą stanowić poważne zagrożenie dla rolnictwa.
Mróz w czerwcu. Gdzie prognozowane są najniższe temperatury?
Chłodny front atmosferyczny dociera do Polski z kierunku północno-wschodniego i przynosi ze sobą nieprzyjemne ochłodzenie. Najniższych temperatur należy spodziewać się na obszarach środkowego Pomorza, części Kujaw, Wielkopolski oraz województw łódzkiego, opolskiego i dolnośląskiego. Także południowe regiony Małopolski mogą doświadczyć powrotu mroźnych poranków. W wielu z tych miejsc termometry przy gruncie mogą wskazać nawet -3°C, a lokalnie temperatura spadnie jeszcze niżej.
Zagrożenie dla upraw. Rolnicy muszą być czujni
Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez portal Dobra Pogoda 24, powołującymi się na dane Meteologix.com, ujemne temperatury stanowią realne zagrożenie dla upraw.
“W najbliższych dniach przy nocnych i porannych rozpogodzeniach wróci miejscami mróz, głównie przy gruncie. Temperatura spadnie nawet do -3 st. C. Ze względu na zaawansowaną wegetacje roślin, rolnicy i sadownicy będą ponownie musieli zabezpieczyć uprawy przed przemarznięciem.” – czytamy na portalu Dobra Pogoda 24.
Rekordowo zimne noce. Dane z Hali Izerskiej i Kotliny Orawsko-Nowotarskiej
Tegoroczne czerwcowe chłody są wyjątkowo dotkliwe. W Hali Izerskiej zarejestrowano temperaturę -2,1°C na wysokości dwóch metrów i aż -3,9°C przy samej ziemi. Jeszcze niższe wartości odnotowano w Kotlinie Orawsko-Nowotarskiej: -2,7°C na wysokości dwóch metrów i aż -4,7°C przy gruncie. To obecnie najzimniejsze miejsca w Polsce w czerwcu.
Europa Południowa płonie – fale upałów we Włoszech
Podczas gdy Polska zmaga się z nocnymi przymrozkami, południowa część kontynentu doświadcza skrajnie wysokich temperatur. Na Sycylii i Sardynii prognozowane są upały sięgające nawet 42°C. W Rzymie termometry mają pokazać 37°C, a we Florencji i Bolonii, aż 38°C. W związku z tym we Włoszech ogłoszono czerwone alerty pogodowe, które oznaczają realne zagrożenie zdrowotne nawet dla osób młodych i w pełni zdrowych.
ZOBACZ TAKŻE: Jackowski boi się o Europę. Jego wizja mrozi krew w żyłach
Afrykański antycyklon główną przyczyną upałów
Za tak ekstremalne temperatury w południowej Europie odpowiada napływ gorącego, suchego powietrza znad Afryki. Już od poniedziałku, 16 czerwca, we Włoszech prognozowane jest jednak przejściowe ochłodzenie, któremu towarzyszyć będą gwałtowne burze oraz intensywne opady deszczu.
Czerwiec zaskakuje. Polska marznie, południe Europy się gotuje. Kontrast temperatur pokazuje, jak zmienna potrafi być pogoda o tej porze roku.
Źródło: dobrapogoda24.pl / Canva