Rozrywka
Baron nie popisał się w “The Voice of Poland”. Zaliczył koszmarną wpadkę!
W ostatnim odcinku na żywo programu “The Voice of Poland”, jednego z najpopularniejszych talent show w Polsce, doszło do nieoczekiwanej sytuacji, która wywołała spore zamieszanie. Baron, znany z duetu Tomson i Baron, wpadł w niemałe tarapaty po tym, jak niefortunnie wypowiedział się o legendarnym artyście, Eltonie Johnie. Chociaż program co tydzień przyciąga miliony widzów i zwykle dostarcza emocji związanych z występami uczestników, tym razem to słowa trenera były tematem gorących dyskusji. Wpadka Barona niesie się po sieci!
ZOBACZ TAKŻE: Uczestnik „The Voice of Poland” żyje w białym małżeństwie! Tak wygląda ich relacja
W 15. edycji “The Voice of Poland” trenerzy — Michał Szpak, Kuba Badach, Lanberry, oraz duet Tomson i Baron — skrupulatnie dobierają swoje drużyny. Zdecydowanie napięcie rośnie z każdym kolejnym występem. W jednym z odcinków na żywo Mikołaj Przybylski, uczestnik zespołu Michała Szpaka, zaśpiewał słynny utwór Eltona Johna, „Rocket Man”. Po jego wykonaniu wszyscy trenerzy wyrazili swoje uznanie dla jego umiejętności, chwaląc jego wokalną technikę i interpretację. Jednak to komentarz Barona na temat samego Eltona Johna przeszedł do historii programu i wywołał falę reakcji wśród widzów.
“Mikołaj, masz niesamowitą łatwość i śpiewność w przechodzeniu z wysokiego rejestru w falsety. To po prostu dla ciebie jest jak kolejny dźwięk do zaśpiewania. I to, co Tomuś przed chwilą powiedział — masz taką swobodę i “wywalone”. Ja wiem, ile cię to kosztuje stresu, chcesz wypaść jak najlepiej. Ta piosenka, chociaż łatwa i lekka, wcale do najłatwiejszych do zaśpiewania nie należy, chociażby ze względu na te falsety”– komentował Baron.
Baron uśmiercił Eltona Johna
Jednak to dalsza część jego wypowiedzi zaskoczyła nie tylko publiczność, ale także Michała Szpaka, który musiał interweniować.
“Szacunek dla Eltona Johna, świętej pamięci… “— wypalił Baron.
Szpak natychmiast zareagował, z niedowierzaniem dopytując: “Świętej pamięci?“. Baron, zaskoczony własnymi słowami, od razu próbował się wycofać, sprawiając wrażenie skonsternowanego. “Ja tak powiedziałem?” — pytał zdziwiony. Chwilę później, gdy zdał sobie sprawę z sytuacji, przeprosił widzów za swoją pomyłkę, mówiąc: “Przepraszam za Eltona Johna!“.
Ta wpadka była szeroko komentowana przez widzów, którzy nie ukrywali zdziwienia słowami Barona. Choć legenda muzyki, Elton John, zakończył już karierę sceniczną, to jednak cieszy się dobrym zdrowiem i wciąż inspiruje kolejne pokolenia artystów. John, który sprzedał ponad 300 milionów płyt na całym świecie, z pewnością nie spodziewał się, że ktoś będzie żegnał go w ten sposób na antenie. Artysta, odznaczony tytułem szlacheckim przez królową Elżbietę II, pozostaje w świetnej formie, a jego twórczość nadal cieszy się ogromną popularnością.
Wpadka Barona stała się nie tylko tematem internetowych żartów, ale także przypomnieniem, że w programach na żywo nietrudno o pomyłki. Słowa trenera odbiły się szerokim echem, ale jego szybkie przeprosiny oraz reakcja Michała Szpaka pozwoliły sytuacji nieco się rozładować. Takie momenty pokazują, że nawet najbardziej doświadczonym artystom może zdarzyć się drobna wpadka, która rozbawi zarówno widzów, jak i pozostałych uczestników programu.
Źródło: TVP2 / Instagram / Akpa