Blanka żałuje związku z Baronem? Pisarka wyznała prawdę!

Rozstanie Blanki i Barona wzbudziło mnóstwo emocji. Mimo, że celebryci są niezwykle oszczędni w wyznaniach dotyczących zakończenia związku, co jakiś czas pojawiają się kolejne doniesienia na ten temat. Czy Blanka żałuje związku z Baronem? Pisarka wyznała prawdę!

Blanka i Baron w ostatnich miesiącach stali się jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Warto wspomnieć, że ich relacja rozpoczęła się około 8 miesięcy temu. Zakochani początkowo skutecznie ukrywali swojego uczucie, jednak niedługo później paparazzi sfotografowali ich romantyczny spacer brzegiem Bałtyku. Od tamtej pory para regularnie relacjonowała swoje życie, nie ukrywając przy tym silnego uczucia, które ich łączyło.

Blanka żałuje związku z Baronem?

Kilka dni temu Blanka poinformowała na swoim Instagramie, że wybrała się w podróż do Egiptu. Obserwujący zwrócili uwagę, że nie ma przy niej Barona. Pojawiły się wówczas pierwsze plotki na temat ich rzekomego kryzysu w związku, a nawet rozstania. Niedługo później podejrzenia fanów Blani sprawdziły się. Na łamach magazynu “Gala” pisarka wyznała, że ich związek się rozpadł.

“Tak, kilka dni temu rozstaliśmy się z Aleksandrem. To dla mnie bardzo trudny czas, który na moje szczęście spędzam z bliskimi osobami w pięknym miejscu” – wyznała.

Informacja ta wywołała spore poruszenie w mediach, a chyba mało kto spodziewał się takiego obrotu wydarzeń. Warto przypomnieć, że zaledwie kilka tygodni temu para relacjonowała swój romantyczny urlop w Grecji i nic nie wskazywało, że między kochankami zaczyna się psuć. Co dokładnie było powodem rozstania? Zobacz: To Baron zostawił Blankę? Znamy powód rozstania najgorętszej pary show-biznesu!

Nie da się ukryć, że internauci niezwykle zainteresowali się tematem związku Blanki. Pisarka postanowiła więc nagrać relację na InstaStory, w którym podziękowała za wszystkie słowa wsparcia i otuchy. Wyznała również, że nie żałuje związku z Baronem. Ponadto wytłumaczyła:

“Chciałam podziękować zwłaszcza kobietom za całą masę cudownej energii i wiele słów wsparcia (…) ja w życiu kieruję się maksymą, którą mam tutaj wytatuowaną na żebrach, a mianowicie: “nigdy niczego nie żałuję, bo wszystko w życiu dzieje się po coś” “

Życzymy Blani dużo siły w tym trudnym czasie!