Chajzer nie gryzł się w język. Gorzko mówi zwolnieniu ciężarnej Tomaszewskiej – “Nie na to głosowaliśmy”

Jak można wywnioskować z wypowiedzi dziennikarza, FiIip Chajzer należy do grona osób, które zdecydowanie nie pochwalają rychłych zwolnień w TVP, a co za tym idzie, także i w Pytaniu na śniadanie. Były pracownik TVN ostro skrytykował też decyzję o zwolnieniu z PnŚ ciężarnej Małgorzaty Tomaszewskiej.

Wraz z pojawieniem się nowej władzy w Polsce, nadeszło sporo zmian. Jedną, która zapowiadana była przez następców byłej partii rządzącej, było, jak twierdzono, przywrócenie stacji ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych.

Jak można było się spodziewać, poza Wiadomościami, Panoramą, czy Teleexpressem zmian nie zabrakło także w Pytaniu na śniadanie.

Nową szefową pasma śniadaniowego została Kinga Dobrzyńska, która zdecydowała się na istną rewolucję w szeregach zespołu. Pracę w PnS stracili wszyscy dotychczasowi prowadzący. Od pewnego czasu widzowie śniadaniówki oglądać mogą trzy duety – Klaudię Carlos i Roberta El Gendy, Joannę Górską i Roberta Stockingera, a także Katarzynę Dowbor i Filipa Antonowicza. Na tym nie koniec zmian. Chociaż Pytanie na śniadanie nie przestawiło jeszcze oficjalnie kolejnych par, media przekazują, że do grona ich dołączyć mają także Beata Tadla i Tomasz Tylicki.

Chajzer o zwolnieniu Tomaszewskiej

W ostatnich tygodniach PnŚ przeszło poważne zmiany, które nie są przyjmowane przez widzów obojętnie. Zniknęli wszyscy dotychczasowi gospodarze, a ich miejsce zajęli nowi prowadzący. Decyzje TVP wzbudzają kontrowersje i wiele osób patrzy na nie z niechęcią. W sieci pojawia się coraz więcej komentarzy sugerujących, że widzowie mogą zrezygnować z oglądania programu ze względu na te nagłe przemiany.

Zobacz także: “Pytanie na śniadanie”: Po emisji z nowymi prowadzącymi wybuchła awantura!

Jednym z najgłośniejszych rozstań z programem był koniec współpracy z Małgorzatą Tomaszewską. To zwolnienie wywołało burzę w mediach i komentarze zarówno od widzów, jak i od innych celebrytów.

Jednym z tych, którzy postanowili stanąć w obronie Tomaszewskiej, jest Filip Chajzer, do niedawna związany zawodowo z TVN. Przypominamy, że już niebawem dziennikarz pojawi się w Polsacie, gdzie będzie jednym z uczestników nowej edycji Tańca z Gwiazdami.

“Bardzo mi się to nie podoba. Nie na to głosowaliśmy. Polska wybrała tę, a nie inną koalicję, bo oni obiecali nam, że będzie inaczej. Mówili, że nie będziemy dzielić. Mówili, że to, że ty głosujesz na PiS, a ty na PSL, to nie znaczy, że jesteś gorszy. Mówili, że to nie znaczy, że trzeba cię wyrzucić z pracy, bo akurat byłeś wtedy, kiedy politykiem był ten facet albo ta kobieta” – mówił w rozmowie z Faktem

Chajzer nie ukrywał swojego oburzenia w związku ze zwolnieniem Małgorzaty Tomaszewskiej, która jak wiadomo jest w zaawansowanej ciąży i lada chwila urodzi kolejne dziecko. Decyzję o niekontynuowaniu z nią współpracy nazwał wprost “skandalem”.

“To jest skandal. To jest tak wspaniała dziewczyna. Ja jak ją widziałem w “Pytaniu na Śniadanie”, to się rozpływałem jak kulka lodu waniliowego na szarlotce. Miód i maliny” – dodał.