Rozrywka

Debiut Bednarka i Margaret w „Voice of Poland”. Jak sobie poradzili? Zdania są podzielone!

Published on

W sobotę, 7 września ruszyła 10 edycja popularnego muzycznego programu TVP „Voice of Poland”. Oprócz starych wyjadaczy: chłopaków z „Afromental” oraz Michała Szpaka, na fotelach jurorskich zasiedli nowicjusze. Debiut Bednarka i Margaret można zaliczyć do udanych? Jak poradzili sobie w nowych rolach? Zdania są mocno podzielone!

Za nami pierwszy odcinek nowej edycji „Voice of Poland”. Oprócz debiutu w roli prowadzących Adama Zdrójkowskiego oraz Wiktorii Gąsiewskiej, którzy za zadanie mieli wręczać uczestnikom bilety na Przesłuchania w ciemno, to w programie pojawiły się „pierwszaki” na fotelach jurorskich. Swój debiut zaliczyli Kamil Bednarek i Margaret.

Debiut Bednarka i Margaret w „Voice of Poland

Opinie fanów na temat nowej edycji są pozytywne. Wielu uważa, że jest to najlepsza edycja ostatnich czasów. Uczestnicy wykazują się wysokim poziomem umiejętności wokalnych, poza tym grono jurorskie jest świetnie dopasowane. Na szczególną uwagę zasługuje Kamil Bednarek, który genialnie wcielił się w swoją rolę. Znalazł też wspólny język z chłopakami z Afromental. To dzięki niemu nowa edycja nabrała świeżości i wielu uważa, że rozruszał tą edycję.

„Kamil Bednarek rozruszał ten program!”

„Kamil wniósł dużo świeżości, optymizmu, miło się patrzy na jego wieczny zaciesz”

„Bednarek jako juror to strzał w dziesiątkę! Super.”

Natomiast opinie na temat Margaret są różne. Nie wszystkim młoda wokalistka przypadła do gustu jako jurorka:

„Margaret nie umie śpiewać własnych piosenek, a będzie innym ludziom mówić, jak mają śpiewać. Świat upadł!”

„Margaret to nie wiem, co tam robi. Jedynie Michał wie, po co jest na tym fotelu.”

My mamy odmienne zdanie. Nam Małgosia bardzo podobała się w roli sędziego. Jest bardzo obiektywne i kieruje się sercem. Również „stawianie na kobiety” przypadło nam do gustu!

A wy co sądzicie ?

Click to comment

Exit mobile version