Rozrywka
„Farma” odc. 3: Pierwsze konflikty wśród uczestników. Robi się ciekawie…
Za nami trzeci odcinek nowego reality-show Polsatu – Farma podczas którego doszło do pierwszych zgrzytów wśród uczestników, kłótni i niezadowolenia z wykonanych zadań oraz zaskakujących propozycji jednej z farmerek. Zobaczcie!
Pierwsze zgrzyty na farmie
Podczas trzeciego odcinka uczestnicy niespokojnie oczekiwali aż rolnik Staszek wróci i oceni zmagania uczestników, którzy zostali wytypowani do wykonania zadań.
Pierwsze z zadań miał wykonać duet składający się z Marty i Izy, które pojechały na wykopki. Drugie zadanie należało do Kingi, która miała naprawić wóz.
Zarówno jedno jak i drugie zadanie zostało wykonane źle. Farmerki powinny przywieźć również z pola także skaleczone ziemniaki, aby wykarmić nimi zwierzęta. Dziewczyny miały pretensje do Farmera Tygodnia – Tomka, który nie przekazał im, ich zdaniem, tak ważnej informacji. Tomek jednak nie czuł się winny. Ziemniaki nie mogły zostać na farmie, a z racji kurczących się zapasów wśród uczestników powstały pierwsze zgrzyty.
Farmer Tygodnia – Tomek oddał swój immunitet Kindze, dzięki czemu nie musiała się ona obawiać o pozostanie na Farmie przez kolejny tydzień. Kinga może teraz zarządzać pracą organizacyjną uczestników i zająć luksusową izbę Tomka.
Karol tuż po przekazaniu immunitetu Kindze zaczął namawiać pozostałych farmerów, by to on został Farmerem Tygodnia.
Krytyka Kinii
Kinia nadal budowała totem, co znalazło się z niezadowoleniem reszty farmerów, którzy woleli poświęcić ten czas na prace na farmie.
Tomek zasugerował, że Kinia „za dużo gada”, Zima również oceniła swoją koleżankę dość krytycznie przyznając, że jest bardzo zakompleksiona. Marta natomiast przyznała, że na farmie są ważniejsze rzeczy do zrobienia niż budowanie totemu.
Zobacz także: Kto wygra Farmę?
Zaskakujący pomysł Marty
Ilona, odwiedzając farmerów przerwała sielankę zapowiadając, że niedługo odbędzie się pierwsza eliminacja. Oliwy do ognia dolała również Marta, która zaproponowała wszystkim uczestnikom, aby nagrodę główną, która przeznaczona jest dla osoby, która wygra program podzielić po równo na wszystkich zamieszkujących farmę.
“Ja chciałabym zobaczyć w ludziach, kawałek ludzi” – przyznała.
Reszta osób nie kryła zaskoczenia. Karol jako pierwszy przyznał, że wolałby przeznaczyć wygraną na cele charytatywne. Marta jednak stwierdziła, że woli otrzymać 5 tysięcy, a pomóc charytatywnie na swój sposób, po zakończeniu emisji programu.
Jak podobał się Wam 3. odcinek?
Źródło: Materiały Prasowe Polsat, Instagram Programu Farma