15 czerwca, podczas uroczystego koncertu „Trzy ćwiartki Jacka Cygana” w Opolu, miało dojść do wyjątkowego spotkania polskich gwiazd, które przez lata interpretowały teksty jednego z najważniejszych autorów w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Zabrakło jednak jednego z najważniejszych wykonawców – Ryszarda Rynkowski. Jego nieobecność nie była przypadkowa.
Ryszard Rynkowski nie pojawił się na scenie. Co się stało?
W Opolu spodziewano się, że wokalista złoży Jackowi Cyganowi życzenia z okazji jego nadchodzących 75. urodzin oraz zaśpiewa jeden z kultowych przebojów. Tak się jednak nie stało. Wokalisty nie było ani na scenie, ani za kulisami. Dopiero później ujawniono powody tej zaskakującej absencji.
Kolizja drogowa w Zbicznie. Ryszard Rynkowski pod wpływem alkoholu
Jak przekazał „Fakt”, dzień wcześniej, w sobotę 14 czerwca około południa, w miejscowości Zbiczno doszło do kolizji. Kierujący Volkswagenem nieprawidłowo wymijał inny pojazd i zderzył się z Oplem, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.
“W miejscowości Zbiczno doszło do zdarzenia drogowego, w którym kierujący pojazdem marki Volkswagen, w wyniku nieprawidłowego wymijania, doprowadził do zderzenia z kierującym Oplem, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia.” – poinformował sierż. szt. Paweł Dominiak z policji w Brodnicy.
scena z: Ryszard Rynkowski, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA
Po krótkim dochodzeniu ustalono, że za kierownicą siedział 73-letni artysta, znany z interpretacji wielu hitów Jacka Cygana. Gdy policja dotarła do jego domu, wokalista był pod silnym wpływem alkoholu.
“Podczas zatrzymania piosenkarz miał ponad 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany i przewieziony do brodnickiej komendy.” – dodał rzecznik policji.
Cygan: „Nie wiedziałem o tym”
Na scenie w Opolu informację o wypadku podał sam Jacek Cygan, który w ostatniej chwili zastąpił Ryszarda Rynkowski i wykonał jego hit “Jedzie pociąg”. Nieświadomy szczegółów zdarzenia, mówił do publiczności:
“Ryszard jechał do Opola. Miał wypadek samochodowy. Obrażenia są bolesne. Ryśku, nikt lepiej od ciebie nie zaśpiewa “Wypijmy za błędy.” – mówił ze sceny.
“Troszkę się potłukł. Boli, ale nie ma powodów do obaw. To twardy chłop. Ogląda nas teraz.” – dodał Cygan.
Gdy następnego dnia dziennikarze skontaktowali się z artystą, ten nie krył zaskoczenia:
“Nie wiedziałem o tym.” – zapewniał, nie chcąc zdradzić, od kogo dowiedział się o kolizji.
Wokalista usłyszał zarzuty. Grożą mu konsekwencje prawne
Na szczęście w wyniku kolizji nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Ryszard Rynkowski został jednak oficjalnie oskarżony – grozi mu do trzech lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Publiczne potknięcie w tak ważnym momencie kariery może przekreślić jego powrót na większe sceny.
