Z życia gwiazd
Jakub Rzeźniczak ponownie w ogniu krytyki! Piłkarz odpowiedział na ostry komentarz internautki!
Po raz kolejny Jakub Rzeźniczak znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak jego była partnerka i matka jego dziecka ogłosiła w sieci drugą zbiórkę na leczenie małego Oliwiera. Wiele osób uważa, iż Rzeźniczak za mało angażuje się w walkę o zdrowie syna. Na jeden z ciętych komentarzy piłkarz sam postanowił odpisać.
Syn Stępień i Rzeźniczaka ma nowotwór
Historią synka Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka od jakiegoś czasu żyją media. Modelka, od kiedy dowiedziała się, że jej synek cierpi na podstępny nowotwór nie zamierza się poddawać i dzielnie walczy o jego zdrowie. Wraz z Oliwierem aktualnie przebywają w Izraelu, gdzie tamtejsi lekarze robią wszystko, co w ich mocy, aby wyleczyć chłopca.
Ostatnio Stępień przekazała nieco więcej informacji dotyczących stanu zdrowia swojej pociechy. Jak się okazuje, Oliwier ma szansę na bardzo kosztowną operację, która pozwoli mu ponownie cieszyć się beztroskim dzieciństwem. To właśnie z tego powodu modelka została zmuszona po raz kolejny zorganizować zbiórkę pieniędzy, bo jak podkreśliła, koszty operacji i leczenia przerastają jej finansowe możliwości.
Zobacz także: Magdalena Stępień zorganizowała zbiórkę! Oliwiera czeka kosztowna operacja!
Choć wydawało się, że relacje modelki z ojcem jej syna – Jakubem Rzeźniczakiem w ostatnim czasie uległy poprawie, to wielu internautów sądzi inaczej. Tym razem osoby obserwujące profil piłkarza zarzuciły mu, że ten nie angażuje się tak, jak powinien w walkę o zdrowie i życie syna. Na jeden z mocnych wpisów sam Rzeźniczak postanowił odpowiedzieć.
Jakub Rzeźniczak odpiera ataki internautów
Na profilu na Instagramie piłkarza zawrzało. Pod zdjęciem z nową partnerką internauci zarzucili, że Jakub po raz kolejny zostawił Magdę samą z dzieckiem i nie interesuje się jego leczeniem. Warto jednak podkreślić, że jakiś czas temu piłkarz odwiedził syna w Izraelu. Jedna z internautek postanowiła nieco mocniej wbić szpilę piłkarzowi i odniosła się do paska, który jest widoczny na zdjęciu.
“Trzy tysiące złotych warty jest pasek LV”– napisała internautka.
“Był wart 1500 zł 7 lat temu, jak go kupiłem. Napisz DM, to Ci wyślę zdjęcia, w jakim jest stanie. Jak weźmiesz 500 i wpłacisz na Oliwiera, jest twój, kozaku”.
Choć piłkarz już od dłuższego czasu musi mierzyć się z ogromnym hejtem, to nie udziela się publicznie. Być może w końcu zdecyduje się skomentować swój udział w leczeniu syna. Nie da się jednak ukryć, że w tym wszystkim najważniejszy jest Oliwier. Link do zbiórki znajdziecie TUTAJ!
Źródło: Instagram Jakuba Rzeźniczaka