News
Joanna Kurska idzie na wojnę z TVP! Danuta Martyniuk została jej sojuszniczką!
Joanna Kurska podjęła kroki prawne wobec Telewizji Polskiej oraz redaktora naczelnego programu “19.30”, Pawła Płuski. Powód? Materiał emitowany w serwisie informacyjnym stacji, który zestawił rzekome zarobki Joanny Kurskiej z pensjami posłów i nauczycieli. Kurska twierdzi, że oskarżenia o zarobki na poziomie 117 tysięcy złotych miesięcznie to nic innego jak “szczucie i hejt”. Jak się okazuje, może także liczyć na wsparcie Danuty Martyniuk.
Joanna Kurska pozywa TVP
W rozmowie z portalem Świat Gwiazd, Kurska stanowczo podkreśla, że jej wynagrodzenie nigdy nie osiągnęło takiej kwoty. Jako dyrektor programowy zarabiała 23 tysiące złotych brutto, a najwyższa wypłata za prowadzenie programu wyniosła 32 tysiące złotych miesięcznie, co według niej było adekwatne do pracy i osiągnięć na rynku.
ZOBACZ TAKŻE: Afera z gigantycznymi zarobkami Joanny Kurskiej w TVP! Żona Jacka Kurskiego wydała OŚWIADCZENIE!
“To oszczerstwa na mój temat, nigdy nie miałam pensji 117 tys. zł miesięcznie, jak podano w TVP. To, co zrobili, to szczucie i hejt, który ma mnie zohydzić! “
Ponadto, Kurska krytycznie odniosła się do braku publikacji zarobków obecnych pracowników TVP, takich jak Sławomir Zieliński czy Tomasz Sygut. Zarzuciła im brak transparentności oraz oskarżyła o niszczenie wizerunku stacji.
W kontekście zarobków Syguta, który otrzymał wynagrodzenie w wysokości 12 tysięcy złotych brutto jako prezes i 50 tysięcy złotych brutto jako dyrektor generalny, Kurska użyła ostrego języka, nazywając ich “oszustami ekipy Tuska z serduszkami i fałszywymi uśmiechami”.
“To są właśnie oszuści ekipy Tuska z serduszkami i fałszywymi uśmiechami. Każdy za swoją pracę musi otrzymać wynagrodzenie. Jednak wynagrodzenie i nagrody powinny iść w ślad za sukcesami. TVP za prezesury mojego męża była potęgą, teraz jest na dnie. Ci ludzie rozwalili telewizję publiczną i powinni otrzymać zarzuty prokuratorskie za niszczenie dobra publicznego. Do zobaczenia w sądzie”
Danuta Martyniuk stoi murem za Joanną Kurską
W odpowiedzi na te wydarzenia, Danuta Martyniuk, wyraziła publiczne wsparcie dla Joanny Kurskiej. W komentarzu pod jednym z wpisów na portalu społecznościowym, żona Jacka Kurskiego ostro skrytykowała nowe władze TVP. Jednocześnie podkreśliła, że Polacy nie pozwolą na zniszczenie dokonań z poprzednich lat.
“Asiu, brawo, brawo i jeszcze raz brawo, masz moje poparcie. To jest teraz TVPPO”- napisała Martyniuk.
“Dziękuję Danusiu, im się wydaje, że mogą wszystko, mogą nas opluwać, kłamać, niszczyć; że tylko oni mogą pracować w mediach, tylko oni mogą zarabiać, jeździć na wakacje, no chyba nie! Zbudowaliśmy piękną Polskę i nie damy tego zrujnować. Przecież oni nawet nie wygrali tych wyborów”- rozpisała się Joanna Kurska.
Joanna Kurska domaga się zadośćuczynienia w wysokości 100 tysięcy złotych od TVP za naruszenie jej dobrego imienia.
Wiele wskazuje na to, że dla Joanny Kurskiej jest to nie tylko kwestia finansowa, lecz także obrona honoru i dobrego imienia.
“Do dziś nie opublikowali zarobków Sławomira Zielińskiego, teraz dyrektora programowego, tak aby ludzie mieli porównanie, o ile więcej oni zarabiają. Sam zainteresowany milczy. O swoich zarobkach milczy też ten smutny, nieświeży Orłoś, z głupim uśmiechem szkalujący innych”- dodała w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Źródło: Światgwiazd.pl / Instagram