Afera z gigantycznymi zarobkami Joanny Kurskiej w TVP! Żona Jacka Kurskiego wydała OŚWIADCZENIE!

19 stycznia 2024
Przez: : M.J

W ostatnim czasie nie milkną echa na temat zarobków osób, które pracowały dla Telewizji Polskiej. W centrum uwagi znalazła się Joanna Kurska, która za niewiele ponad rok miała zarobić ponad 1,5 mln zł. Teraz małżonka byłego prezesa TVP wystosowała oświadczenie i wszystkiemu zaprzeczyła.

Zarobki Joanny Kurskiej w TVP wywołały burzę

Joanna Kurska, żona byłego prezesa TVP, Jacka Kurskiego, zdecydowanie zaprzeczyła doniesieniom mediów dotyczących jej zarobków w Telewizji Polskiej. Portal Onet podał informacje, jakoby Joanna Kurska otrzymywała miesięcznie aż 117 tysięcy złotych, co wzbudziło powszechne oburzenie w społeczeństwie. Jednakże Kurska postanowiła stanąć w obronie swojej reputacji i wydała oświadczenie na swoim profilu na Instagramie.

ZOBACZ TAKŻE: Paulina Młynarska miażdży Joannę Kurską po wpisie na profilu Kasi Cichopek! Zarzuciła jej hipokryzję!

W serii wpisów na Instastories Joanna Kurska nazwała te informacje “kłamstwami”. Podkreśliła, że nie zarabiała tak zawrotnej sumy podczas swojej pracy w TVP. W mediach pojawiły się informacje, że przez 13 miesięcy spędzonych w Telewizji Polskiej jej łączne zarobki wyniosły 1 milion 532 tysiące złotych.

Mówiąc o swojej pensji jako dyrektor programowa TVP, Kurska twierdzi, że jej wynagrodzenie zawsze mieściło się w ramach siatki wynagrodzeń pracowników stacji. Nigdy nie przekraczało zarobków jej poprzedników. Konkretnie podała, że zarabiała 23 tysiące złotych brutto miesięcznie.

“W związku z uporczywie powielanymi w przestrzeni publicznej kłamstwami, jakoby “żona Jacka Kurskiego zarabiała 117 tysięcy złotych miesięcznie”, w tym przez polityka, który od 5 lat nie potrafi wytłumaczyć się z podejrzanych dziesiątek milionów złotych, tyle, że na koncie własnej żony-stanowczo im zaprzeczam. Ani jako dyrektor programowa TVP, ani jako producent PnŚ nie miałam takiej pensji. Moje wynagrodzenie było zawsze zgodne z widełkami siatki wynagrodzeń pracowników TVP. Nie zarabiałam nigdy więcej niż moi poprzednicy. Jako dyrektor programowa zarabiałam 23 tysiące złotych brutto miesięcznie, tyle ile zarabiał mój poprzednik Sławomir Zieliński. Swoją drogą ciekawe, ile teraz zarabia ponownie na tym samym stanowisku. Sławku, może odpowiesz, jaki masz kontrakt?”

Żona Jacka Kurskiego wydała OŚWIADCZENIE / fot. Instagram.
Żona Jacka Kurskiego wydała OŚWIADCZENIE / fot. Instagram.

Jak podają media, Joanna Kurska nie odniosła się do całkowitej kwoty, która według Onetu miała wpłynąć na jej konto. Ograniczyła się jedynie do średniej miesięcznej, podkreślając, że różnice mogą wynikać z dodatkowych nagród czy bonusów, o których nie wspomniano w relacjach mediów.

Joanna Kurska broni się przed zarzutami nt. zarobków

Joanna Kurska broniła się także przed zarzutami dotyczącymi dodatkowych obowiązków. Stwierdziła, że zajmując stanowisko dyrektora programowego, pełniła jednocześnie funkcję dyrektora marketingu, nie pobierając za to dodatkowego wynagrodzenia.

Żona Jacka Kurskiego wydała OŚWIADCZENIE / fot. Instagram.

Wspomniała również o swoich zarobkach jako producenta “Pytania na śniadanie”. Tam otrzymywała 12 tysięcy brutto podstawy, a dodatkowo 36 tysięcy brutto honorarium za produkcję 30 wydań programu miesięcznie.

[…] To są oczywiście bardzo wysokie zarobki, ale adekwatne do sukcesu rynkowego i ponoszonej odpowiedzialności. Najwyraźniej chodzi o to, że nikt z prawicy nie może pracować i zarabiać oraz odnosić sukcesów.” – czytamy.

Żona Jacka Kurskiego wydała OŚWIADCZENIE / fot. Instagram.

Kurska zakończyła swoje oświadczenie żądaniem sprostowania informacji i zagroziła drogą sądową w przypadku braku odpowiedzi.

Żona Jacka Kurskiego wydała OŚWIADCZENIE / fot. Instagram.

Źródło: Onet.pl / Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej