News
Kamil Durczok nie żyje – dziennikarz zmarł w wieku 53 lat
Kamil Durczok nie żyje. W nocy z poniedziałku na wtorek miała miejsce reanimacja dziennikarza. We wtorkowy poranek Kamil zmarł w szpitalu z powodu krwotoku. Miał 53 lata.
Kamil Durczok nie żyje
We wtorek rano zmarł Kamil Durczok. Z przekazanych przez rodzinę dziennikarza informacji dowiadujemy się, że w nocy z poniedziałek na wtorek miała miejsce reanimacja dziennikarza. Niestety jego życia nie dało się uratować. Kamil zmarł w szpitalu w Katowicach z powodu krwotoku. Miał 53 lata.
Kilka słów o Kamilu
Kamil Durczok urodził się 6 marca 1968 roku w Katowicach. Ukończył studia z zakresu komunikacji społecznej na Uniwersytecie Śląskim, a niedługo później rozpoczął pracę w Radiu Katowice. Później nawiązał współpracę z TVP, jednak po czasie przeniósł się do stacji TVN. Był również redaktorem naczelnym i prowadzącym Faktów, a także pisał felietony dla tygodnika Wprost.
W 2003 roku dziennikarz rozpoczął walkę z chorobą nowotworową. W ubiegłym roku Kamil został zatrzymany przez policję z powodu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Wówczas Kamil przyznał się, że zmaga się z problemem alkoholowym. Po tak wielu przejściach, dziennikarz ponownie zaczął mieć poważne problemy ze zdrowiem i trafił do szpitala.
Zobacz także: Kamil Durczok o stanie swojego zdrowia
“Tak to czasem bywa, że kalendarz układają nam lekarze, a nie my sami. Mój organizm wystawił rachunek za wiele lat a zwłaszcza za ostatni rok. Przede mną trudna bitwa. Muszę się teraz skupić na tym, żeby walczyć o swoje zdrowie, i to z całych sił. Znacie mnie trochę, więc wiecie, że nie odpuszczę, do końca. Także po to, żeby wygrać inne bitwy. Zatem przez jakiś czas mnie tu nie będzie. Ale wrócę, obiecuję” – napisał Kamil w czerwcu 2020 roku na swoim Facebooku.
Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze kondolencje.
źródło: interia.pl, Instagram Kamila Durczoka