Lifestyle
Książulo odwiedził restaurację Borysa Szyca. Youtuber zaskakująco podsumował ceny
Książulo, znany twórca internetowy i pasjonat kulinariów, od lat podróżuje po Polsce, odwiedzając różnorodne restauracje i bary. Tym razem jego gastronomiczne kroki skierowały się do modnej restauracji „Akademia” na warszawskim Mokotowie, której właścicielem jest znany aktor Borys Szyc. W swoim nowym materiale, Książulo nie tylko podsumował smak serwowanych dań, ale również podjął temat cen, które, jak sam przyznał, miejscami go zaskoczyły.
Restauracja Borysa Szyca
Menu „Akademii” bazuje na tradycyjnej kuchni polskiej, jednak serwowane potrawy mają nowoczesny charakter. Krytyk kulinarny, odwiedzając lokal, postanowił spróbować kilku dań, by móc je rzetelnie ocenić. Przyglądając się karcie, z humorem zauważył, że ceny mogą wskazywać na wyjątkowo ekskluzywne doświadczenie. Szczególnie zwrócił uwagę na menu degustacyjne, które wyceniono na 289 złotych.
Książulo ocenił potrawy i ceny
Jedną z pierwszych serwowanych przystawek były pierogi z kurkami i wędzonym twarogiem, kosztujące 39 złotych. Youtuber przyznał, że smakowały dobrze, jednak cena była dość wysoka jak na taką przystawkę. W podobnym tonie wypowiedział się na temat tatara z wołowiny, którego cena wynosiła 59 zł. Książulo, lekko ironizując, stwierdził, że “zaczyna to graniczyć z absurdem”, jednak walory smakowe obroniły jego wydatek.
Kolejne pozycje, które trafiły na stół krytyków, to m.in. sałatka cezar z grillowanym kurczakiem za 58 zł oraz mała porcja rosołu z makaronem przepiórczym, wyceniona na 27 zł. Książulo podkreślił, że rosół, choć smaczny, mógłby być większy za tę cenę. Danie główne, klasyczny de volaille z puree ziemniaczanym i mizerią, kosztowało 68 zł. Smakowało dobrze, choć internetowy krytyk zaznaczył, że jego cena była nieco wygórowana.
Zobacz także: Youtuber Książulo wydał 700 złotych w restauracji Magdy Gessler. Schabowego wypluł…
Deser, którym zakończyli posiłek, okazał się największym zaskoczeniem. Fondant czekoladowy z musem wiśniowym, wzbogacony o ciekły azot, wywołał prawdziwy zachwyt. Książulo nie szczędził pochwał, mówiąc, że było to jedno z najlepszych dań tego wieczoru, a cena 38 zł za tak wyrafinowany deser była w pełni uzasadniona.
Podsumowując swoją wizytę, Książulo przyznał, że większość potraw była bardzo smaczna i starannie przygotowana, choć niektóre ceny mogłyby być nieco niższe. Mimo pewnych uwag krytycznych, wizyta w restauracji Borysa Szyca zostawiła pozytywne wrażenie, szczególnie dzięki deserowi, który okazał się prawdziwym majstersztykiem.
“Wszystko, co jedliśmy, było smaczne, tylko niektóre dania miały lekko wygórowaną cenę. (…) Wiadomo, to nie jest tania restauracja, ale uważam, że Borys Szyc zrobił robotę otwierając to. Płacimy tu więcej, ale w niektórych daniach naprawdę czujemy te pieniądze” – przyznał.
Chcielibyście odwiedzić knajpę Borysa Szyca?
Źródło: Instagram Książulo, Youtube