News
Lipińska zabrała głos po dokumencie Latkowskiego! “To się nazywa manipulacja”!
Blanka Lipińska była jedną ze znanych osób, której zdjęcie pojawiło się w dokumencie Sylwestra Latkowskiego “Nic się nie stało”. Na swoim InstaStory odniosła się do całej sprawy. Jak możemy usłyszeć, jej wizerunek został wykorzystany do filmu, aby zrobić wokół niego jeszcze więcej szumu! Zobaczcie! Lipińska zabrała głos po dokumencie Latkowskiego!
20 maja na antenie Telewizji Polskiej został wyemitowany dokument pod tytułem “Nic się nie stało”. Sprawa dotyczyła afery w uwielbianym przez celebrytów miejscu, którym jest Zatoka Sztuki. Dokument skupił się na Krystku, który miał dopuścić się kontaktów seksualnych z nieletnimi dziewczynami. Jedna z nich, 14-letnia Anaid po tym, jak została zgwałcona popełniła samobójstwo. Produkcja wzbudziła ogromne kontrowersje, tym bardziej że Latkowski pokazał w niej zdjęcia konkretnych gwiazd ze świata show-biznesu.
Swoje oświadczenia w tej sprawie wystosowały już takie osoby jak: Kuba Wojewódzki, Radosław Majdan, czy Natalia Siwiec. Jedną z osób, której zdjęcie również pojawiło się w dokumencie jest Blanka Lipińska, która swojego czasu była menadżerem Zatoki Sztuki. Ona równie zabrała głos w tej sprawie! Zobaczcie, co ma do powiedzenia!
Lipińska zabrała głos po dokumencie Latkowskiego!
Blanka na swoim InstaStory odniosła się do całej afery.
“Dzień dobry moi kochani mam nadzieję, że to będzie cudowny dzień. Na razie nic tego nie zapowiada, ponieważ obudziłam się… i tak, oglądałam reportaż pana Latkowskiego. Powiem Wam tak: mój wizerunek, jak i wizerunek innych osób publicznych został tam użyty tylko po to, żebyście spojrzeli na ten dokument. Zobaczcie, że te zdjęcia niczego do tego dokumentu nie wnoszą”
Jak również zaznaczyła, wykorzystanie jej wizerunku w tym dokumencie, to zwykła manipulacja:
“To się nazywa manipulacja. Chciałabym powiedzieć tylko, że ja nigdy nie ukrywałam moich konotacji z Zatoką Sztuki, bo ja nie miałam nigdy nic do ukrycia. Gdybym pewnie miała, to by na mojej pierwszej książce nie znalazł się opis, że byłam menadżerem klubów nocnych. Każdy ma jakąś prace”
“Chciałam tylko powiedzieć, że ja w tamtym czasie nie byłam celebrytką, ale teraz jestem. I się klikam i dlatego moje zdjęcie zostało użyte tam dwa razy. Co ono wniosło do tego materiału? Nic. Co wniosło zdjęcie Natalii Siwiec? Nic. Ale zostało użyte dlatego, że my się teraz klikamy. Żebyście zwrócili uwagę na ten dokument. To się nazywa manipulacja”
Następnie odniosła się do słów Sylwestra Latkowskiego, który nawoływał w debacie po programie, aby celebryci pokazani w jego filmie nie nabierali wody w usta:
“Panie Latkowski, ja nie mam panu nic do powiedzenia w tej sprawie, po pana wezwaniu, po tym materiale. Ja nic nie wiem”
Jak również dodała, samobójstwo dziewczynki, o którym była mowa w dokumencie miało miejsce w marcu 2015 roku, a Blanka do Trójmiasta przeprowadziła się w lipcu 2015 roku.