Z życia gwiazd
Marcelina Ziętek oburzona wpisami Justyny Żyły: „Ta kobieta ciągnie dalej swoje wymyślone historie”
Medialny konflikt Justyny Żyły i Marceliny Ziętek wciąż przybiera na sile. Choć wydawałoby się, że to koniec publicznej kłótni ostatnie posty byłej żony skoczka mocno poddenerwowały aktorkę. Zobaczcie, co przyznała na ten temat.
- Justyna Żyła i Marcelina Ziętek relacje na Instagramie
- Marcelina Ziętek oceniła zachowanie Justyny Żyły
Posty wspierające Żyłę
Piotr Żyła przebywa obecnie w Pekinie, gdzie reprezentuje nasz kraj w skokach narciarskich podczas zimowej Olimpiady. Choć przez długi czas Piotr i jego była żona pozostawali w napiętych stosunkach, a w sieci niejednokrotnie byliśmy świadkami ich kłótni, które toczyły się na oczach całej Polski, w ostatnim czasie pomiędzy byłymi małżonkami atmosfera jest o wiele spokojniejsza.
Relacje Piotra i Justyny są o tyle poprawne, że była żona postanowiła wesprzeć Piotra podczas zawodów. Zrobiła to jednak w bardzo zaskakujący sposób.
Na swoim Instagramie opublikowała stare zdjęcie, które opatrzyła dwuznacznym opisem:
„Jeszcze będzie
przepięknie
Jeszcze będzie normalnie
Jeszcze będzie
przepięknie
Jeszcze…Trzymamy kciuki spełniaj marzenia”
Zobacz także: To koniec medialnej wojny między Justyną a Piotrem Żyłą?
W tym samym czasie media donosiły o rozstaniu Marceliny i Piotra. Te rewelacje nie zostały jednak potwierdzone, a partnerka skoczka również kibicowała Piotrowi podczas igrzysk olimpijskich, wysyłając mu wirtualne buziaki.
Marcelina Ziętek skomentowała zachowanie Justyny Żyły
Wiele osób zastanawia się zapewne, jak relację Piotra z byłą żoną odbiera jego obecna partnerka – Marcelina Ziętek. Jak się okazuje, aktorka nie przeszła obojętnie koło dwuznacznego wpisu Justyny i dosadnie oceniła zachowanie ex małżonki Piotra. W rozmowie z portalem Pudelek skomentowała relację Justyny Żyły, nie przebierając w słowach:
“Ta kobieta ciągnie dalej swoje wymyślone historie, zakłócając nasz spokój. Nie patrząc na dobro dzieci ani Piotra. Upomniana, że ma zakaz dodawania wizerunku i zakłócenia naszego spokoju, usunęła wszystko…” – przyznała.
Myślicie, że Justyna powstrzyma się od odpowiedzi?
Źródło: Pudelek, Instagram