News

Miesięczny synek Opozdy jest w szpitalu! Aktorka zamieściła wstrząsający wpis!

Published on

Niestety, synek Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego wylądował w szpitalu. Aktorka pokazała zdjęcie i zamieściła wstrząsający wpis! Co się stało?

Dziecko Opozdy i Królikowskiego

Joanna Opozda i Antek Królikowski miesiąc temu zostali rodzicami. Zaraz po narodzinach Vincenta w mediach pojawiły się informacje o tym, że para się rozstała, a aktor spotyka się z inną kobietą. Po tych doniesieniach fala krytyki zalała Królikowskiego, któremu zarzucano zdradę ciężarnej żony. Chociaż ani Joanna ani Antek nie potwierdzili nigdy wprost tych spekulacji, wiele wskazuje na to, że niestety to prawda.

Od narodzin Vincenta, Opozda kilkukrotnie pokazała swojego ukochanego synka. Przyznała, że przeżywa teraz ciężki okres w życiu, jednak dziecko dodaje jej siły i radości. Warto zaznaczyć, że aktorka świetnie wygląda miesiąc po porodzie, co udowodniła zamieszczając swoje zdjęcie na Instagramie.

Zobacz także: Figura Opozdy miesiąc po porodzie

Synek Opozdy i Królikowskiego jest w szpitalu!

Jak się okazuje aktualnie Joasia przeżywa trudne chwile, gdyż jej synek wymaga hospitalizacji. Opozda zamieściła w swoich social mediach zdjęcie ze szpitala i opublikowała obszerny post w którym wyznała, że Vincent ma poważną infekcję:


“Niestety wczoraj u mojego miesięcznego synka zdiagnozowano poważną infekcję, rano miał straszną gorączkę i najbliższy czas spędzimy w szpitalu na oddziale patologi noworodka 😢
Mały dostaje antybiotyk a jego stan jest stabilny. Będzie dobrze.”

Aktorka przyznała, że bardzo bała się o zdrowie swojego synka, a także poruszyła temat polskich szpitali dziecięcych. Opisała, w jakich warunkach musiała spać

“Nie zdawałam sobie sprawy z tego jak tragicznie wyglądają polskie oddziały szpitalne dla dzieci.
Dzisiejszą noc spędziłam na podłodze w szpitalu, leżąc przy łóżeczku Vincenta.
Na takich oddziałach nie ma łóżek dla matek, a jedynie fotele, na których nie sposób nawet karmić. Nie wyobrażam sobie jak te wszystkie mamy, które czasami muszą spędzić w takim miejscu kilka miesięcy dają sobie radę.
Usłyszałam, że pacjentami są tutaj dzieci i to o nie należy dbać, nie o matki. Oczywiście to nie jest wina personelu.

Ale przecież to my karmimy, kąpiemy, zmieniamy pieluchy, nosimy na rękach i potrzebujemy do tego siły, potrzebujemy snu i odpoczynku.
Dowiedziałam się również, że szpital, w którym jesteśmy z Vincentem i tak należy do tych lepszych, w większości placówek przy łóżkach są drewniane krzesła. Mam nadzieje ktoś w końcu coś z tym zrobi, bo warunki są skandaliczne.”

Joanna Opozda w szpitalu z synkiem (Instagram)

Opozda zwróciła się również do samotnych matek i matek chorych dzieci i przyznała, że rozumie ich ból. Ponadto nawiązała także do sytuacji w Ukrainie”

Nie wyobrażam sobie natomiast w jak dramatycznej sytuacji znajdują się matki i dzieci w Ukrainie, gdzie na szpitale spadają bomby 😢”

Trzymamy kciuki za zdrowie Vincenta!

Źródło: Instagram Joanna Opozdy

Click to comment

Exit mobile version