Serial
„Na dobre i na złe”: Kiedy Falkowicz dowie się, że jego syn został podmieniony w szpitalu z innym dzieckiem?
W ostatnim odcinku Na dobre i na złe w szpitalu w Leśnej Górze rozegrał się istny dramat. Na domiar złego dzieci profesora Falkowicza i gwiazdora disco-polo zostały podmienione. Czy prawda o błędzie w końcu ujrzy światło dzienne?
Pożar w szpitalu w Leśnej Górze
W 809 odcinku Na dobre i na złe żona Falkowicza zaczęła rodzić. Kasia Smuda, w której rolę wcielała się od kilku lat Ilona Ostrowska, wydała na świat pierwszego syna profesora, dla którego dumni rodzice wybrali tradycyjne imię Edward. W tym czasie w szpitalu w Leśnej Górze rodziła także inna kobieta Marianna (Kajra) żona popularnego gwiazdora disco-polo Srebrnego Bola (Sławomir Zapała). Nic nie wskazywało na to, że wkrótce w szpitalu rozegra się istny dramat. W 810 odcinku Na dobre i na złe doszło do wybuchu gazu, a w wyniku pożaru w szpitalu ucierpiało wiele osób. Śmierć poniosła między innymi Kasia Smuda. Żona Falkowicza zmarła, osieracając Matyldę i nowo narodzonego Edzia, a także pozostawiając w żałobie ukochanego męża.
Zobacz także: Dlaczego Ilona Ostrowska odeszła z Na dobre i na złe?
Syn Falkowicza został podmieniony
Krótko po narodzinach małego Edzia, a także synka Bolka, doszło do fatalnej pomyłki. Pielęgniarka wskutek swojej nieuwagi pomyliła oznaczenia na rączkach noworodków. Gdy Falkowicz i muzyk pojawili się na oddziale, aby zobaczyć swoje pociechy, nie byli świadomi, że trzymają na rękach nie swoje dzieci.
W 811 odcinku Na dobre i na złe losy Falkowicza i Srebrnego Bola ponownie się skrzyżują. Mężczyźni spotkają się w szpitalu na badaniach kontrolnych. Czy to właśnie wtedy odkryją, że tak naprawdę wychowują nie swoje dzieci? Podczas badania, które wykonywać będzie Hania Sikorka (Marta Żmuda-Trzebiatowska), lekarka nie zauważy nic, co mogłoby wskazywać, że dziecko nie jest synem Falkowicza. Edziowi zostanie pobrana jednak krew do badań przesiewowych. Czy wyniki w końcu wykażą, że maluch nie jest biologicznym dzieckiem profesora? O tym przekonamy się w kolejnych odcinkach Na dobre i na źle.
źródło: superseriale.se.pl