Z życia gwiazd
Olena Zełenska opowiedziała o reakcji męża na atak Rosji – te słowa budzą skrajne emocje!
Olena Zełenska udzieliła szczerego wywiadu brytyjskiemu magazynowi Vogue. Podczas rozmowy nie zabrakło tematu związanego z prezydentem Ukrainy. Pierwsza dama opowiedziała, jak zareagował mąż na atak Rosji na nich ojczyznę.
Sytuacja na Ukrainie
Cały świat od 7. tygodni żyje wydarzeniami mającymi miejsce na Ukrainie. Dokładnie 24 lutego w godzinach porannych doszło do zmasowanego ataku Rosji na Ukrainę. Od tamtego czasu za naszą wschodnią granicą trwają intensywne walki, a z dnia na dzień liczba ofiar rośnie. Sytuacja wciąż nie jest stabilna, jednak waleczni Ukraińcy dzielnie bronią swojej ojczyzny.
Zobacz także: Rosjanka wyrzucona z warszawskiego hotelu Hilton – nagranie
Pierwsza dama o pierwszym dniu ataku
Brytyjski magazyn Vogue przeprowadził niezwykle szczery i poruszający wywiad z pierwszą damą Ukrainy. Olena Zełenska zapytana o dzień ataku Rosji wyznała, że był to zwykły dzień. Mimo wielu doniesień wierzono, że do ataku jednak nie dojdzie.
Zobacz także: Kim jest żona prezydenta Ukrainy?
“To był normalny dzień: powrót dzieci ze szkoły, zwykłe prace domowe, przygotowania do kolejnego dnia w szkole… Choć przyznaję, byliśmy spięci. Wszędzie dużo mówiło się o możliwej inwazji, ale do ostatniej chwili nie wierzyliśmy, że tak się stanie… W XXI wieku? W nowoczesnym świecie?” – opowiedziała Zełenska.
W dalszej części rozmowy Olena wspomina, że przebudziła się nad ranem. Dopiero po chwili zorientowała się, że usłyszany dźwięk był wybuchem. Wówczas zauważyła, że jest w łóżku sama.
“Obudziłam się między czwartą a piątą rano z powodu uderzenia. Nie od razu zorientowałem się, że to eksplozja. (…) Męża nie było już w łóżku. Wstałam i zobaczyłam go ubranego, jak zwykle, w garnitur (to był ostatni raz, kiedy widziałam go w garniturze i białej koszuli – od tej pory było wojsko)” – wspomina.
Pierwsza dama wyznała również, jakie były pierwsze słowa, które wypowiedział prezydent Ukrainy.
“Zaczęło się” – to wszystko, co powiedział. Nie było paniki, raczej zmieszanie” – wyznała Olena Zełenska.
Wołodymyr Zełenski po chwili powiedział również, by dla bezpieczeństwa spakować dokumenty i wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy, a następnie wyszedł.
źródło: British Vougue, Instagram British Vogue, Oleny Zełenskiej