Rozrywka

Porażka „Kuchennych rewolucji” w Lublinie! Mocne oskarżenia w stronę produkcji i samej Magdy Gessler

Published on

Od lat możemy na swoich ekranach oglądać program Kuchenne rewolucje. Choć w większości przypadków Magdzie Gessler udało się pomóc restauratorom, to dla jednego z lokali wizyta restauratorki okazała się porażką. Właściciele burgerowni w Lublinie nie mają wątpliwości, dlaczego ich biznes upadł. Nie uwierzycie, co teraz się tam znajduje.

Program Kuchenne rewolucje emitowany jest na naszych ekranach od ponad dekady. Przez ten czas Magda Gessler przeprowadziła setki rewolucji w wielu polskich miastach i mogła dopisać kolejne lokale do kulinarnej mapy Polski.

Nie da się ukryć, że za każdym razem najważniejsza jest ocena dań przez Magdę Gessler po jej powrocie do lokalu, w którym zrobiła Kuchenne rewolucje. Niestety, ale jedna z restauracji znajdujących się w Lublinie nie przeszła tego testu, a następnie jej właściciele ogłosili upadłość. Jasno podkreślają, kogo winią za to, że byli zmuszeni zamknąć swój biznes.

ZOBACZ TAKŻE: „Kuchenne rewolucje”: Magda Gessler zrugała córkę właścicielki, że jest gruba. W sieci burza

Mocne oskarżenia w stronę produkcji i samej Magdy Gessler /fot. Instagram.

Uczestnicy Kuchennych rewolucji oskarżają Gessler o bankructwo

W ciągu 26. sezonów Kuchennych rewolucji Magda Gessler rzadko decydowała się nie uznać metamorfozy. Jednak takie przypadki też się zdarzały i można do nich zaliczyć lokal “Jesz Burger”. Magda Gessler zawitała do restauracji po sześciu tygodniach i wówczas nie zostawiła na właścicielach suchej nitki. Z jej ust wówczas mogliśmy usłyszeć, że „mięso śmierdzi trupem”.

“Właściciele mnie kompletnie olali. Muszę zrobić coś, żeby nie stać za taką rewolucją”– mówiła wyraźnie zdenerwowana restauratorka.

Okazuje się, że to nie jedyne kłopoty ówczesnych właścicieli „Jesz Burger”. Następnie lokal skontrolował sanepid, przez co właściciele dostali karę pieniężną. To był ich początek końca.

Nie udało się. Program, który miał nam pomóc, na co bardzo liczyliśmy, tylko zaszkodził. Po jego emisji ludzie przestali do nas przychodzić. Czas pokazał, że musimy zamknąć lokal na deptaku. Decyzja zapadła”- zdradził jeden z właścicieli.

W kolejnej swojej wypowiedzi także nie gryzł się w język. Całą winę zrzucił na montaż oraz manipulację materiałem. Jak czytamy, metamorfoza jego lokalu mogła zostać pokazana w różnym świetle, jednak stacja TVN zdecydowała się jego zdaniem wzbudzić sensację.

Z 50 godzin nagrań można przedstawić każdą restaurację w każdym świetle. Widocznie my byliśmy dobrym materiałem do tego, żeby w programie wreszcie coś zaczęło się dziać, na czym przecież zależy telewizji. Jest nam po prostu przykro, że tak to zostało pokazane”- powiedział właściciel dla Dziennika Zachodniego.

Warto dodać, że Magda Gessler wraz z programem Kuchenne rewolucje metamorfozę w restauracji “Jesz Burger” przeprowadzała ponad dekadę temu. Jak możemy się również dowiedzieć, na miejscu burgerowni powstał sklep z konopiami indyjskimi.

Źródło: pomponik.pl / Instagram

Click to comment

Exit mobile version