Z życia gwiazd
“Rolnik szuka żony”: Uczestniczka reality-show ogłosiła koniec swojego związku!
Rolnik szuka żony to popularne reality-show, w którym uczestnicy próbują szukać prawdziwej miłości. Diana była uczestniczką 6 edycji programu, walcząc o względy Seweryna. Jak wiadomo, relacja z rolnikiem nie przerodziła się w nic poważnego, ale Diana po programie znalazła miłość u boku innego mężczyzny. Teraz Diana przekazała, że już rozstała się z narzeczonym.
Diana Stankiewicz wzięła udział w 6. edycji Rolnik szuka żony, która emitowana była na antenie TVP1 jesienią 2019 roku. Trudno nie zgodzić się z tym, że dała się zapamiętać jako jedna z najbardziej barwnych uczestniczek reality-show.
Diana zabiegała o względy Seweryna. Chociaż rolnik zaprosił na swoje gospodarstwo trzy kandydatki, niemal od początku największe zainteresowanie wykazywał w stronę Marleny. Diana dobrowolnie odeszła z programu, przy okazji zarzucając rolnikowi oszustwo.
Chociaż w programie Rolnik szuka żony Diana nie odnalazła miłości, prawdziwe uczucie czekało na nią gdzie indziej. Po pewnym czasie od udziału w reality-show kandydatka Seweryna z programu pochwaliła się, że w końcu jest zakochana. Obserwatorzy Diany nie posiadali się z radości, kiedy była uczestniczka reality-show pochwaliła się, że partner poprosił ja o rękę.
„Tak to bywa: dwoje osób spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie”- podpisała wówczas post, na którym pochwaliła się pierścionkiem.
Diana z Rolnik szuka żony ogłosiła rozstanie
Po zakończeniu przygody z programem Rolnik szuka żony, Diana odnalazła prawdziwe uczucie u boku innego mężczyzny. Jednak najnowsze doniesienia nie napawają optymizmem, gdyż okazuje się, że związek Diany z narzeczonym dobiegł końca. Informację o rozstaniu przekazała sama zainteresowana.
Diana jeszcze w połowie ubiegłego roku chwaliła się, że jest w szczęśliwym narzeczeństwie, które miało zakończyć się ślubem. Niestety jak się właśnie okazało, związek uczestniczki Rolnik szuka żony rozpadł się. Dlatego też Diana przez długi czas nie była aktywna na swoim profilu w mediach społecznościowych.
“Często pisaliście do mnie, dlaczego się nie odzywam, dlaczego opuściłam social media. To był najcięższy rok w moim życiu. Opuściłam moje rodzinne miasto, żeby być z Ukochanym. Przeprowadziłam się do Warszawy. Cały czas były problemy. Naprawdę ciężko uwierzyć, jak niewyobrażalne dla normalnego człowieka. Ale ja postawiłam wszystko na jedną kartę. Dziś wiem, że popełniłam błąd. Nie można kochać ani ufać bezgranicznie. Nie możesz założyć różowych okularów i żyć miłością, bo któregoś dnia zostajesz z niczym w obcym mieście z ogromną pustką w sercu – pustką, która Cię zabija od środka. Pamiętajcie, miłość to nie tylko romantyczne spacery, buziaki i słowa. Miłość bierze się z trosk, smutku i łez… prawdziwa miłość wszystko znosi, we wszystkim pokłada nadzieję, nigdy nie ustaje. Dbajcie o siebie i innych. Jeszcze tu wrócę!” – napisała
Była uczestniczka Rolnik szuka żony w kolejnym poście przyznała, że została wykorzystana. Jak dodała, była naiwna i nie potrzebnie tak zaufała byłemu już partnerowi. Diana nie zdradziła jednak, co było powodem ich rozstania.
“Mówią, że dobrych ludzi łatwiej zranić i zostawić. To takie proste wykorzystać czyjąś naiwność i zaufanie. Ktoś poświęca Ci całe życie, a Ty bez skrupułów wyrzucasz je na śmietnisko, jakby nic nie znaczyło, a przecież znaczy. Bowiem jeżeli ktoś pokochał raz kogoś zbyt mocno, już nigdy nie zakocha się w nikim innym” – dodała
Pod postami nie brakowało słów wsparcia od internautów.