Rozrywka
“To zasłużona porażka”. Lewandowski nie wytrzymał po klęsce Polaków. Jego słowa niosą się po kraju!
Robert Lewandowski nie krył swojego rozczarowania po bolesnej porażce Polaków w meczu z Austrią. Kapitan reprezentacji Polski pojawił się na boisku w drugiej połowie, jednak jego wejście nie zmieniło przebiegu gry. Wypowiedź Lewandowskiego po meczu jasno pokazuje, jak bardzo jest zawiedziony.
ZOBACZ TAKŻE: Julia Żugaj wprost o “romansie” z Robertem Lewandowskim! “Wydaje mi się, że wszyscy wiedzieli…”
Lewandowski pojawił się na murawie w meczu z Austrią, choć trener Michał Probierz zdecydował, że nasz kapitan nie rozpocznie meczu w wyjściowej jedenastce. Kapitan Biało-Czerwonych wszedł na boisko po niemal godzinie gry, zastępując Krzysztofa Piątka, który strzelił jedynego gola dla Polski.
Jak już wiemy, nawet obecność Lewandowskiego nie wpłynęła znacząco na wynik spotkania. Mimo że próbował różnych rozwiązań, by napędzić ataki Polaków, to Austriacy byli skuteczniejsi, zdobywając kolejne dwie bramki. Mecz zakończył się wynikiem 1:3. Co więcej, nasi przeciwnicy Francja i Holandia zakończyli spotkanie wynikiem 0:0, co oznacza, że Polska jako pierwsza drużyna na Euro już pożegnała się z turniejem.
Mocne słowa Lewandowskiego
Po meczu, Robert Lewandowski udzielił wywiadu dla TVP Sport, w którym wyjaśnił, co poszło nie tak na boisku Olympiastadionu. Kapitan polskiej drużyny przyznał, że Austriacy zasłużyli na zwycięstwo.
“Jak się przegrywa 1:3, to trudno nie powiedzieć, że to zasłużona porażka. Inaczej to miało wyglądać. Nie weszliśmy dobrze w mecz, ale tak od 25. minuty nasza gra była już zdecydowanie lepsza. Nawet początek drugiej połowy był ok, ale ta druga bramka podcięła nam skrzydła i nas dobiła. Błędy w ustawieniu i w utrzymaniu pozycji, zabrakło balansu między pograniem piłką, a próbą stworzenia kolejnych sytuacji i Austriacy to wykorzystali” – powiedział Lewandowski.
Czego zabrakło do wygranej z Austrią? Lewandowski również wskazał, czego zabrakło drużynie do osiągnięcia sukcesu. Jednocześnie zaznaczył, że nie miał żadnych problemów zdrowotnych, które mogłyby wpłynąć na jego grę.
“Zabrakło też spokoju, żeby nie wychodzić z pozycji, żeby coś przesunąć, poczekać, nie korygowaliśmy szybko tego na boisku. Myślę, że swoje zrobiła też ranga meczu. Chcieliśmy wypaść jak najlepiej, chcieliśmy wygrać. Z moim zdrowiem wszystko było ok, nie odczuwałem w trakcie gry żadnego bólu ” – dodał zawiedziony kapitan.
Po meczu kapitan zamieścił post, który mówi sam za siebie. Czy to ostatnie Euro Roberta Lewandowskiego w barwach biało-czerwonych?
Ostatni mecz grupowy Polaków na Euro 2024
Polacy mają przed sobą jeszcze jedno spotkanie w fazie grupowej Euro 2024. Zmierzą się z Francją we wtorek, 25 czerwca o godzinie 18:00. Ten mecz jednak nic nie zmieni w tabeli, a nasza drużyna zagra jedynie o honor.
Źródło: TVP Sport / Instagram