Znamy jurorów kolejnej edycji “Voice of Poland 11”?! Co z Margaret?

Chociaż dopiero co zakończyła się jubileuszowa edycja programu, to już większość zastanawia się na jakich trenerów postawi TVP? Znamy jurorów kolejnej edycji “Voice of Poland 11”?! Co z Margaret?

Za nami finałowy odcinek “Voice of Poland”. W tej edycji triumfy święcili Tomson i Baron, których podopieczna, Alicja Szemplińska wygrała program.

W tym sezonie, obok “starych wyjadaczy”- Tomsona i Barona oraz Michała Szpaka, w nowych rolach debiutowali Margaret oraz Kamil Bednarek. Widzowie z ciekawością śledzili kolejne odcinki i oceniali nowych jurorów. Początkowo, młody skład jurorski bardzo przypadł do gustu zarówno widzom jak i pozostałym trenerom.

Baron w samych superlatywach wypowiadał się o nowym kolegach, szczególnie wychwalając Margaret. Przyznał również, że w tym składzie się najlepiej czuł jak do tej pory i atmosfera na planie była rewelacyjna. Widzowie również odnosili wrażenie, że trenerzy świetnie się rozumieją i nie ma pomiędzy nimi zgrzytów.

Jednak po finałowym odcinku “Voice of Poland” w sieci aż zawrzało. Wielu internautów zbulwersowanych było zachowaniem Kamila Bednarka, który na wszystko odpowiadał śmiechem. Oberwało się również Margaret, której zarzucano brak elokwencji i merytorycznych wypowiedzi. Znalazły się komentarze , w których widzowie sugerowali, że te dwa fotele powinny zostać wymienione.

Znamy jurorów kolejnej edycji “Voice of Poland 11”?!

Od tej pory, zaczęto spekulować na temat tego, kto zasiądzie w fotelach w kolejnej edycji? Jak podaje Pudelek, produkcja nie zamierza dokonywać zmian:

“Produkcja jest zadowolona na tyle, że nie chce żadnych zmian. Jurorzy też są bardzo za, więc wszystko wskazuje na to, że w nowej edycji zobaczymy ten sam skład”- podaje informator. 

Jednak, w rozmowie z Pomponikiem, Margaret wyznała, że jeszcze nic nie jest przesądzone. Wyznała bowiem, że udział w programie był dla niej bardzo wyczerpujący emocjonalnie i póki co musi odpocząć:

“Nie wiem. Ten program to było dużo pracy, dużo emocji. Bardzo się zaangażowałam i wymagało to ode mnie dużo energii. Po tym programie czuję się wypłukana emocjonalnie, także na razie muszę wziąć przerwę”

Wyznała jednak, że chciałaby nadal bardzo pomagać młodym wokalistom:

“Potraktowałam ten program nie tylko jako przygodę, ale jako trampolinę do robienia innych rzeczy. Bardzo chcę pomagać młodym artystom i się dzielić z nimi doświadczeniem, jakie mam.”

Kolejna 11 edycja programu “Voice of Poland: szykuje się dopiero na jesień, zatem jeszcze wszystko się może zdarzyć i być może ponownie zobaczymy Margaret na fotelu trenerskim.