Z życia gwiazd

Znany aktor i muzyk został bez pieniędzy – teraz pracuje jako kurier!

Published on

Do czasów pandemii występował w serialach i tworzył muzykę m.in. dla Natalii Szroeder czy Margaret. Znany aktor i muzyk został bez pieniędzy dlatego rozpoczął pracę jako kurier. O kim mowa?

Kim jest Marcin?

Marcin Januszkiewicz urodził się 20 marca 1987 roku w Piotrkowie Trybunalskim. Jest polskim aktorem, wokalistą, autorem tekstów piosenek oraz kompozytorem. Od blisko 10 lat grywał w stołecznych teatrach. Ponadto występował w serialach takich jak Na Wspólnej czy Na dobre i na złe. Współpracował z wieloma gwiazdami i co ciekawe, jest autorem takich utworów jak Nie chcę Margaret, Afraid Dawida Kwiatkowskiego czy Wszystko Natalii Szroeder.

Zobacz także: Adam Fidusiewicz odchodzi z Na Wspólnej

Znany aktor pracuje jako kurier

Panująca pandemia koronawirusa zmieniła życie wielu osób. Zakaz zgromadzeń oraz zamknięcie teatrów jest równoznaczne z brakiem zarobków dla wielu artystów. Z powodu braku pieniędzy Marcin Januszkiewicz postanowił się przebranżowić i rozpocząć pracę jako kurier. Na swoim Instagramie napisał post, który rozpoczął słowami:

“Drodzy, czasy mamy jakie mamy, ale powiem Wam – zaczyna mnie dziwić jak wielu ludzi dookoła nie zdaje sobie sprawy z tego, że świat jaki znaliśmy do tej pory się już skończył i nie wróci. I że nic nam się nie należy, żadna manna z nieba nie spadnie. I że trzeba o swoje naprawdę zadbać – i to jak najszybciej. Można już teraz przewidzieć, że lada moment czeka nas ogromne bezrobocie. To jest między innymi post o tym, że właśnie poszedłem do “normalnej” pracy. Rozwożę paczki. 6-19. Jest ciężko, wiadomo. Ale mam tu fajnych ludzi obok, którzy od dawna już tak dzielnie tyrają.

Warto dodać, że Marcin w jednej z rozmów wspominał, że 2020 rok miał być najlepszy w jego karierze, jeżeli chodzi o ilość zarabianych pieniędzy. W planach miał spektakle, serial, rolę w filmie, koncerty oraz wydanie drugiego albumu.

Muzyk w swoim wpisie wspomina również stare czasy, kiedy pracował na zmywaku na jedyne 8 zł na godzinę.

“Ale ten mój post jest też o tym, a raczej przede wszystkim o tym, że – wybaczcie określenie – NIE MA CO PIER*OLIĆ. Czas naprawdę wziąć się do roboty ludziska, znaleźć w sobie siłę, zahartować się w tej sytuacji. Narzekanie na ten stan, czekanie na Bóg wie co czy instagramowe pocieszające lamenty naprawdę są aktualnie z dupy. Trzeba walczyć ziomy! O tym jest ten post! Do roboty. Walczcie. O siebie i o swoich bliskich. I o pracę też. Póki ona jeszcze jest.

PS
Ciągle będę śpiewał, grał i pisał, bo to umiem i to mogę robić zawsze,wiadomo. No i co jak co, ale kuriera zagram kiedyś oscarowo. :)”
– napisał na swoim Instagramie.

Doceniacie Marcina za jego szczerość?

źródło: Instagram Marcinjanuszkiewicz

Click to comment

Exit mobile version