Modelka, już jakiś czas temu zdradziła, że zmaga się z ciężką chorobą, która kiedyś mocno odbiła się na jej wyglądzie. Sandra Kubicka bez filtra i makijażu pokazuje swoje stare zdjęcia.
Trudne momenty, walka z trądzikiem i nadwagą już za Sandrą. Zobaczcie, jak wtedy wyglądała.
Sandra Kubicka to znana polska modelka, która od lat rozwija swoją karierę na całym świecie. Nie da się ukryć, że 24-latka ma na swoim koncie wielkie pasmo sukcesów zawodowych. Głośno o niej zrobiło się również za sprawą udziału w jednej z edycji popularnego programu rozrywkowego „Taniec z Gwiazdami”, gdzie Sandra udowodniła, że posiada ogromny talent i ostatecznie zajęła 3 miejsce.
Ostatnio w życiu prywatnym Sandry sporo się wydarzyło. Modelka zaręczona była z Kaio Alvesem Goncalvesem i para planowała nawet ślub. Chociaż zakochani chętnie chwalili się swoim uczuciem, ich związek nie przetrwał. Mimo że oboje zapewniali, że rozstają się w przyjacielskich stosunkach i wciąż się kochają, ostatecznie ich relacja zakończyła się dosyć burzliwie, a sama Sandra po latach ponownie przeprowadziła się do Polski.
Sandra jest jedną z niewielu kobiet, które mówią otwarcie o tym, że cierpią na zespół policystycznych jajników. Na początku tamtego roku modelka zmagała się z drastycznymi zmianami w swoim wyglądzie. Mimo stosowanej diety i regularnych ćwiczeń w krótkim czasie przytyła 17 kg i pojawiły się także problemy skórne, a także częste zmiany nastroju. Dopiero po wizycie u specjalisty okazało się, że powodem tych zmian jest PCOS. Zastosowane leczenie przyniosło oczekiwane rezultaty. Dziś Sandra cieszy się piękną i zadbaną cerą, a także smukłą sylwetką.
Na swoim profilu Sandra pokazała, jak wyglądała, gdy była w najtrudniejszym momencie swojej choroby i porównała je z obecnymi zdjęciami. Sandra Kubicka bez filtra i bez makijażu.
„Życie z #PCOS ‼️ Bez filtra, bez makijażu.. Na pierwszych zdjęciach ja dzisiaj VS ja rok temu.. Boże, co to był za okropny czas.. walczyłam z cera, +17 kilogramami, samoocena, pewnością siebie, praca, życiem prywatnym.. Przez tyle miesięcy nie wiedziałam co mi jest. Myślałam ze to koniec mojej kariery modelingowej. Na szczęście mam takich niesamowitych agentów którzy wiedzieli ze to jest coś poważniejszego niż tylko „odpuszczanie” sobie treningów i diety i byli przy moim boku.”
Modelka ponownie zdecydowała podzielić się z internautami swoją historią, aby dać siłę i nadzieję innym kobietom, które również zmagają się z tą chorobą.
„Pisze to tutaj bo mało kobiet mówi publicznie o tych przykrych problemach, a przecież tyle kobiet walczy z tym samym co ja. Wiem jak to odbija się na naszej psychice. Pamiętajcie nie jesteście same. Bądźcie silne! CZAS!!! musicie być cierpliwe i wytrwale”
My bardzo doceniamy Sandrę za szczerość i odwagę!
