“Love Island 9”: Asia zdradziła nam radosną nowinę! Takie zmiany czekają ją i Rafała!

23 kwietnia 2024
Przez: : M.S.

Asia i Rafał byli jedną z finałowych par w 9. edycji Love Island. W rozmowie z naszym portalem, finalistka randkowe reality-show, zdradziła nam, czy żałuje, że nie wygrała wraz z Rafałem. Jak Asia postrzega inne finałowe pary i jakie ma plany na przyszłość ze swoim partnerem?

Relacja Asi i Rafała z “Love Island”

14 kwietnia odbył się finał 9. edycji programu randkowego “Love Island”, w którym znalazły się trzy pary: Asia i Rafał, Patrycja i Robert oraz Zuzia i Jarek

O tym, kto wygrał decydowali widzowie, którzy nie mieli wątpliwości, że największą szansę na dalszą relacje mają Zuzia i Jarek. Patrycja i Robert, mimo bardzo krótkiego stażu, uplasowali się na drugim miejscu, natomiast podium zamknęli Asia i Rafał. 

ZOBACZ TAKŻE: Duże zmiany w prawie jazdy kategorii B. Wielu kierowców nie ma o tym pojęcia!

Rafał i Asia w Love Island
Asia i Rafał w “Love Island 9”

Nie da się ukryć, że para Asi i Rafała wzbudzała sporo sympatii wśród widzów, jednak zanim tą dwójkę połączyło uczucie, próbowali relacji z innymi uczestnikami programu. Asia na początku była w parze z Jarkiem, którego szybko zamieniła na Bartka. Natomiast Rafał próbował stworzyć relację z Patrycją. Oboje jednak zorientowali się, że są sobie pisani. 

W rozmowie z portalem Obcas.pl, Joanna wyznała, co sprawiło, że zwróciła uwagę właśnie na Rafała. Islanderka przyznała, że nie był on jej pierwszym wyborem, jednak jego poczucie humoru sprawiło, że zaczęła się nim coraz bardziej interesować, a po bliższym poznaniu była pewna, że jest to odpowiedni mężczyzna dla niej: 

„Do Rafała przyciągnęło mnie przede wszystkim jego poczucie humoru. Jest osobą, która potrafi rozbawić mnie do łez, ale też szczerze wysłuchać i okazać wsparcie. Wchodząc na Wyspę Miłości nie spodziewałam się, że stworzę relację z Rafałem i nie był on moim pierwszym wyborem. Dopiero w momencie kiedy poznaliśmy się bliżej, stwierdziłam że jest to facet dla mnie.”

Nie da się ukryć, że wielu widzów kibicowało Asi i Rafałowi i mieli oni sporą szansę na wygraną. Czy para liczyła na  zwycięstwo? Joanna przyznała, że spodziewała się, że jej para wejdzie do finału, jednak nie liczyła na wygraną. Najważniejsze dla niej było to, że mają siebie: 

„Spodziewałam się, że mamy szansę dotrzeć do finału, ale nie myślałam o wygranej. Często z Rafałem powtarzaliśmy, że finał jest nam tak naprawdę niepotrzebny bo mamy siebie i to jest dla nas najważniejsze. 3 miejsce i sama obecność w finale to bardzo duże wyróżnienie.” 

A jak Asia ocenia pozostałe finałowe pary? Czy mają szansę na przyszłość? Finalistka „Love Island” nie ma wątpliwości, że każda z tych par ma sporą szansę na długotrwałą relację: 

„Szansę na miłość i długotrwałą relację ma każda para. Tak naprawdę, teraz po programie, czeka na wszystkich prawdziwy test i wierzę, że jeśli uczucie jest prawdziwe to przetrwa wszystko.”

Baziak opowiedziała nam także o planach na przyszłość z Rafałem. Wyznała, że niebawem planują przeprowadzić się do Warszawy i wspólnie zamieszkać. 

„Wspólnie z Rafałem mamy wiele poważnych planów. Pierwszym krokiem ku naszej przyszłości jest przeprowadzka do stolicy i zamieszkanie razem.” 

Joanna odniosła się także do słów, jakie padły w programie odnośnie ślubu. Para w przyszłości myśli o założeniu rodziny: 

„Faktycznie, padły kiedyś słowa o góralskim weselu, a nawet o dzieciach. Są to plany długoterminowe, odłożone w czasie. Oboje chcielibyśmy w przyszłości stworzyć rodzinę, więc jest to dla nas naturalna kolej rzeczy.” 

Partnerka Rafała odniosła się także do nieprzychylnych komentarzy na swój temat. Wyznała, że nie przejmuje się opinią ludzi, którzy znają ją tylko przez pryzmat programu. 

„W sieci można znaleźć nawet nie kilka, a setki niepochlebnych opinii na mój temat. Nigdy nie biorę tego siebie. Prawdę znają osoby, które są mi bliskie i wiedzą jaka jestem. Wycinki z Wyspy Miłości to tylko krótkie fragmenty, często wyjęte z kontekstu. Niestety nie da się w godzinnym odcinku pokazać wszystkiego. Wiem też, że słowa wypowiadane przez hejterów są słowami o nich samych – nie o mnie. Ludzie szczęśliwi nie szerzą nienawiści w internecie.” 

Źródło: Obcas.pl / Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej