Julia Wróblewska przeżywa obecnie bardzo trudny czas. Wszystko to przez rozstanie z partnerem. Już ostatnio młoda aktorka informowała swoich fanów o poczuciu samotności, teraz natomiast tłumaczy swój brak obecności w social mediach złym stanem psychicznym. Zobaczcie, co wyznała. Julia Wróblewska jest w bardzo złym stanie psychicznym!
Julia Wróblewska zasłynęła dzięki roli uroczej Michaliny w komedii polskiej “Tylko mnie kochaj”. Choć od tamtej pory minęło sporo czasu Julka nadal aktywna jest w polskim show-biznesie. Zapewniły jej to role w serialach oraz filmach polskich oraz uczestniczenie w programach telewizyjnych m.in. “Agent- Gwiazdy”
Julia jest bardzo aktywna w swoich social-mediach, co bądź dzieli się z fanami zdjęciami, bądź nagraniami pokazując im swoją cząstkę życia. Warto również wspomnieć, że wykazała się ogromną odwagą, kiedy wyznała publicznie, że cierpi na depresję i zaburzenia osobowości. Młoda aktorka szczerze opowiada o swoich problemach, nie ukrywając prawdy.
Pewien czas temu informowaliśmy Was o rozstaniu z partnerem. Jak się okazuje, aktorka źle znosi rozstanie i niedawno odpowiadając na pytania fanów, wyznała szczerze, że czuje się bardzo samotna:
„Chodzę do psychoterapeuty i psychiatry. Radzę sobie różnie, moje życie to jeden wielki rollercoaster. Raz jest super, a raz jest najgorzej na świecie. (…) Jeśli chodzi o moje zaburzenie, mówi się, że jesteśmy ofiarami poparzenia trzeciego stopnia, ale emocji. Gdyby to przerzucić na ciało, jak ktoś Cię pstryknie, to nie poczujesz, ale jeśli jesteś poparzony/a to będziesz wyć z bólu” – wyznała szczerze.
To nie koniec problemów w życiu Julki. Jak się okazuje, czas wcale nie działa na korzyść. Aktorka dodała na swój Instagram najnowszy wpis, w którym wytłumaczyła fanom powód swojej nieobecności. Jak się okazuje, jej stan psychiczny jest bardzo zły. Julia otwarcie przyznała, że nie jest w stanie zapanować, nad negatywnymi emocjami, które oponowały jej ciało i umysł:
“Hej. Przepraszam za brak aktywności ostatnio. Jest źle. Jest bardzo źle. Jestem w ostrym epizodzie mojego zaburzenia i staram się sobie radzić. Zalewają mnie emocje, których nie chcę, ale nie umiem powstrzymać i sprawiają mi okropny ból, wykańczają fizycznie i psychicznie.
Mam wsparcie, na pewno za jakiś czas z tego wyjdę, ale nie dam rady teraz dużo publikować.
Nie chcę pokazywać się Wam w takim stanie, nie chcę litości, nie chcę atencji z tego powodu.
Po prostu uznałam, że warto Was poinformować dlaczego ostatnio się tak wycofałam.
Będzie lepiej, po prostu muszę to przejść.
Dziękuję za wsparcie i pytania na DM jak się czuję. Dużo mi to daje.
Buziaki 😘❤️”
Spodziewaliście się, że stan Julki po rozstaniu z partnerem jest aż tak zły? Życzmy aktorce wszystkiego dobrego i dużo siły w tym trudnym dla niej czasie!