Wiktoria Gąsiewska pozuje w pełnym makijażu jak i naturalnej wersji. Aktorka zamieściła na swoim Instagramie zestawienie: “makeup vs no makeup”. Która wersja lepsza?
Wiktoria Gąsiewska to znana aktorka, która największą popularność jak i sympatię widzów zyskała wcielając się w rolę Agaty w serialu „Rodzinka.pl”. Aktorkę lata temu mogliśmy również oglądać w „Rodzinie zastępczej”. Wiktoria zadebiutowała w serialu telewizyjnym występując w „Na dobre i na złe”. Aktorkę mogliśmy również oglądać w drugoplanowych rolach w takich serialach jak: „O mnie się nie martw”, „Przyjaciółki”, „Prawo Agaty” czy „Barwy szczęścia”. Występowała także w wielu programach, m.in. „Tańcu z gwiazdami” czy „Dance Dance Dance”.
Wiktoria od 2017 roku tworzy udany związek z Adamem Zdrójkowskim, który co ciekawe, był jej partnerem również w serialu “Rodzinka.pl”. Para regularnie zachwyca internautów swoimi uroczymi zdjęciami, a fani chętnie śledzą ich losy.
Zobacz także: Wiktoria Gąsiewska kusi pośladkami w wyciętym stroju kąpielowym – odważnie!
Wiktoria prężnie działa także w social mediach, szczególnie na Instagramie, gdzie regularnie publikuje posty i relacje. Na profilu aktorki znajdziemy wiele zdjęć związanych z karierą zawodową, kampaniami reklamowymi czy codziennym życiem. Co ciekawe, jej profil cieszy się ogromnym zainteresowaniem internautów i obserwuje go prawie milion osób!
Tym razem na relacji pojawiło się rzadko spotykane zdjęcie. Wiktoria Gąsiewska pozuje w makijażu i bez, a co więcej, obie wersje zostały ze sobą zestawione. Aktorka swoją relacją pokazała jaką moc ma makijaż i co można nim wydobyć. Wiktoria postawiła na naturalny makeup, który wyrównał koloryt skóry, pojawiło się również konturowanie oraz delikatnie podkreślone oczy i usta.
Trzeba przyznać, że Wiktoria w obu wersjach prezentuje się świetnie. Wielokrotnie udowadniała, że nie ma problemu z pokazywaniem się w naturalnej wersji i co więcej, swego czasu wzięła udział w sesji zdjęciowej, na której nie miałam na sobie ani grama makijażu.
Wiktoria Gąsiewska pozuje w makijażu i bez – która wersja lepsza?