Małgorzata zdecydowała się opublikować zdjęcie, na którym pochwaliła się szczupłą sylwetką! Po ciąży nie ma już śladu. Rozenek pozuje w samej bieliźnie
„Jestem z siebie dumna, a co” – podpisała zdjęcie, a na którym pozuje jedynie w bieliźnie.
Małgorzata Rozenek-Majdan to bezsprzecznie jedna z największych polskich osobowości telewizyjnych. Popularność przyniósł jej udział w programie „Perfekcyjna pani domu”, ale od tego czasu 42-latka prowadziła jeszcze sporo innych programów i nic dziwnego, że wiele osób uważa ją za jedną z największych gwiazd stacji TVN.
Od lat wielu fanów interesuje się także życiem prywatnym Małgorzaty. Niegdyś żona Jacka Rozenka, z którym ma dwoje synów – Stanisława i Tadeusza, od wielu lat jest szczęśliwie zakochana w byłym piłkarzu Radosławie Majdanie. W 2016 roku para postanowiła scementować swój związek i zakochani pobrali się, czym przez wiele miesięcy żyły media. Niedługo po ślubie Małgorzata i Radosław przyznali, że marzą o powiększeniu rodziny. Małżeństwo zdecydowało się na zapłodnienie metodą in vitro. Jak sami zdradzili, po dwóch nieudanych próbach, pod koniec ubiegłego roku media obiegła sensacyjna informacja, że Majdanowie spodziewają się dziecka. Dokładnie 10 czerwca na świecie pojawił się ich pierwszy wspólny syn – Henryk.
Jeszcze w trakcie ciąży Małgorzata przyznała, że ma wilczy apetyt i nie odmawia sobie przyjemności. Tuż przed porodem Rozenek zdradziła, że sporo przytyła i gdy tylko będzie mogła, powróci do regularnych ćwiczeń, aby odzyskać perfekcyjną sylwetkę.
Kilka tygodniu po przyjściu na świat Henia Małgorzata rozpoczęła treningi pod okiem trenera personalnego, a także wielokrotnie korzystała z zabiegów, które pomagały jej odzyskać jędrność skóry. Jak się okazuje, wszystko to przyniosło oczekiwane przez nią efekty. Zaledwie pół roku po porodzie Małgorzata zaprezentowała swoją szczupłą sylwetkę, pozując w samej bieliźnie. Podpis pod zdjęciem nie zostawia złudzeń, że mama Henryka jest z siebie dumna.
„Jestem z siebie dumna, a co?” – podpisała zdjęcie Małgosia
Nie da się ukryć, ze szczupła sylwetka 42-letniej mamy robi wrażenie. Nieprawdaż?
