Alan zyskał popularność, kiedy wystąpił w kontrowersyjnym programie „Warsaw Shore”. Od tej pory zyskał masę fanów, którzy chętnie śledzą jego życie prywatne. Zobaczcie, jego najnowszy wpis, w którym podsumował rok 2020. Alan Kwieciński rozstał się z narzeczoną. To był dla niego niezwykle ciężki rok.
Alan Kwieciński zdobył popularność i rozgłos, występując w kontrowersyjnym programie „Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy”. Alan dołączył do ekipowiczów już w drugim sezonie i z przerwami pojawiał się w kolejnych edycjach. Wraz z pozostałymi uczestnikami tego reality-show pokazywał, jak wygląda według niego prawdziwe imprezowanie. Wszystko to rejestrowały kamery, pokazując widzom wiele kontrowersyjnych scen.
Alan od początku dał się poznać również jako miłośnik sportów walki. Sport to jego drugie życie. Wyróżniał się samodyscypliną i wytrwałością w dążeniu do celu, co dało się zauważyć nawet podczas trwania programu!
Początkowo rok 2020 wydawał się być bardzo łaskawy dla Alana. W jego życiu zmieniło się naprawdę wiele – w końcu znalazł wymarzoną kobietę, z którą się zaręczył. Para oczekiwała przyjścia na świat również dwójki dzieci. Niestety, życie toczy się własnym losem i w ich przypadku doszło do tragicznych zwrotów akcji. Alan i Dagmara stracili swoje dzieci, o czym poinformował mężczyzna poprzez swoje media społecznościowe.
To jednak nie wszystko, jak się okazuje rok 2020, a szczególnie końcówka nie oszczędzała mężczyzny:
„Czas podsumować rok paroma słowami.
Gdyby ktoś mi powiedział że taki będzie ten rok a szczególnie końcówka to bym w to nie uwierzył.
Życie pisze różne scenariusze, ale nie sądziłem że aż tak mnie to dotknie.
W planach była rodzina, dzieci, dom . W ostateczności wszystko się posypało;(„
Alan poinformował również, że nie jest już ze swoją dotychczasową narzeczoną – Dagmarą:
„Może zacznę od tego że sami zauważyliście że niestety nie jestem już z Dagmara. Jeśli jedna osoba w związku się rozwija to czas przejrzeć na oczy. Pierwszy moj taki poważny związek dzięki któremu też dużo się nauczyłem. Dostrzegłem co to jest miłość. Dziekuje Ci za to ;*
Początek zeszłego roku juz się nie układał. Przegrana walka , strata dzieciaków, gdzie mocno się załamałem.”
Były uczestnik „Warsaw Shore” przyznał, że w Nowy Rok wchodzi z nadzieją na lepsze jutro. Zdradził, że bierze się mocno do pracy, bo w jego głowie jest pełno marzeń, które zamierza zrealizować:
„Niedawno pękł tętniak w głowie kuzynce i doznała udaru. Teraz rozstanie i powrót do Warszawy.
Duzo innych przykrych rzeczy mnie dotknęło i mam nadzieję że wszystko co złe zostawiłem w tamtym roku. Cieszę że jestem zdrowy, zacznę cieszyć się życiem i doceniać rozpoczęty dzień
Wy również doceniajcie każdy dzień.
Biorę się mocno do pracy bo w tym roku jest robota do zrobienia i to nie jedna.
Są plany , marzenia do zrealizowania.
Wiem że będzie sie działo!!!!
Życzę Wam zdrowia, szczęścia i wsparcia!! Reszte sami zrobicie !!!! Wariaty moje !!!!”
Wiedzieliście, że Alan na nowo jest singlem?
