Pandemia koronawirusa i związane z nią obostrzenia nie dają za wygraną. Kolejna znana marka jest na skraju bankructwa! Okazuje się, że Gatta nie poradziła sobie z lockdownem.
Rząd w dalszym ciągu nie łagodzi obowiązujących w naszym kraju obostrzeń, a co za tym idzie – wiele przedsiębiorstw zaczyna mieć problemy finansowe. Kolejna znana marka jest na skraju bankructwa. Tym razem mowa o firmie Gatta, która swoją działalność rozpoczęła już w latach 90. Przypomnijmy, że marka w swojej ofercie ma nie tylko wyroby pończosznicze, ale także bieliznę i ubrania. Polska firma cieszy się ogromną popularnością, a w naszym kraju znajduje się aż 130 sklepów Gatta.
Zobacz także: Bohoboco – znana polska marka ogłosiła upadłość. Lewandowska nie kryje swojego rozżalenia
Gatta to jedna z największych polskich firm zajmująca się produkcją i sprzedażą bielizny, odzieży i przede wszystkim produktów pończoszniczych. Ich rajstopy jak i pończochy są jednymi z najpopularniejszych w naszym kraju. Co więcej, produkty marki Gatta sprzedawane są na całym świecie, m.in. we Francji, Wielkiej Brytanii, Rosji czy Stanach Zjednoczonych. Niestety firma nie przetrwała lockdownu i ma poważne problemu finansowe.
Okazuje się, że Gatta jeszcze przed pandemią miała problemy, a wprowadzane przez rząd obostrzenia tylko je pogłębiły. Z informacji portalu Businessinsider.com.pl wynika, że w 2019 roku straty firmy wynosiły aż 4,4 mln zł, a rok wcześniej 9 mln zł. Sąd Gospodarczy w Łodzi wydał zgodę na rozpoczęcie postępowania sanacyjnego, które ma chronić firmę przed wierzycielami, czyli m.in. komornikiem i wynajmującymi.
“Spadek sprzedaży w lokalach, pomimo wzrostów w sklepie internetowym w sieci, to pierwszy powód uruchomienia postępowania sanacyjnego. Drugi powód to wysokość czynszów i kosztów wspólnych w galeriach handlowych” – podaje Daniel Dziewit z portalu przeliczeni.pl.
“Ta pozytywna decyzja pozwoli firmie realizować sprzedaż na dotychczasowych zasadach. Zarówno sklepy stacjonarne, jak i sklep internetowy działają płynnie, codzienna sprzedaż oraz wysyłki są realizowane zgodnie z zamówieniami. Klienci mają stały i swobodny dostęp do pełnej oferty produktowej, a także bez przeszkód mogą korzystać m.in. z prawa do reklamacji czy zwrotu zakupionego towaru” – komentuje sprawę Małgorzata Barton, menadżer ds. marketingu.
Jak myślicie, co będzie dalej z marką Gatta?